Szanowni Państwo!
Mija osiemdziesiąt lat od jednego z tych wydarzeń, które stały się symbolami II wojny światowej, a w sposób szczególny okupacji Polski oraz zbrodni popełnionych wówczas na obywatelach Rzeczypospolitej. To rocznica kolejnego etapu tragedii, jaką była realizacja zaplanowanej przez nazistowskie Niemcy zagłady narodu żydowskiego.
Zobacz także:
Minister Kolarski na obchodach 80. rocznicy zamknięcia getta warszawskiego
Przedwojenna Warszawa była jednym z większych skupisk ludności żydowskiej na świecie. W tkance miejskiej naszej stolicy władze okupacyjne sztucznie wykroiły terytorium, na którym mieszkało wielu Żydów i które stało się największym w okupowanej Europie gettem. Z pewnością nie była to jedynie, według określenia najeźdźców, „żydowska dzielnica mieszkaniowa”. Wysoki mur z drutem kolczastym i tłuczonym szkłem na szczycie, wzniesiony pod pretekstem odizolowania „obszaru zagrożonego epidemią”, wskazywał jednoznacznie, że miało to być więzienie. Stało się to zupełnie jasne w nocy z 15 na 16 listopada, kiedy warszawskie getto nagle, bez żadnej zapowiedzi, zostało zamknięte. Odtąd bez pozwolenia okupanta nikt nie miał prawa do niego wejść ani z niego wyjść.
W tygodniach poprzedzających zamknięcie getta wysiedlono z jego terenu 113 tysięcy Polaków, a jednocześnie przetransportowano tam dodatkowe 138 tysięcy Żydów. Na obszarze 307 hektarów znalazło się blisko 400 tysięcy osób. Odcięcie od reszty świata, utracony dorobek życia, ubóstwo, wyniszczający głód, bardzo złe warunki sanitarne i szerzące się choroby, brutalne grabieże, upokorzenia, akty przemocy i publiczne egzekucje – wszystko to stało się codziennością uwięzionych. Coraz bardziej oczywiste i coraz bardziej przerażające stawały się ludobójcze zamiary niemieckich prześladowców. Swoje wypełnienie znalazły one w masowych deportacjach do obozu zagłady w Treblince, a następnie w całkowitym zniszczeniu getta i eksterminacji jego mieszkańców po heroicznym czynie zbrojnym powstańców z Żydowskiego Związku Wojskowego i Żydowskiej Organizacji Bojowej. Niesiona z narażeniem życia pomoc ze strony polskiego podziemia, a więc, między innymi, ewakuacja i ukrywanie uciekinierów na tak zwaną aryjską stronę oraz przemyt żywności, leków i broni, nie była w stanie odmienić tragicznego losu warszawskiego getta. Jednak trwa w pamięci historycznej Polaków i Żydów jako akt oporu przeciwko nienawistnej, antyludzkiej ideologii nazizmu oraz ówczesnego niemieckiego imperializmu.
Najserdeczniej dziękuję przedstawicielom nowej, niezwykle ważnej i potrzebnej publicznej instytucji kultury, jaką jest Muzeum Getta Warszawskiego, oraz wszystkim, którzy mimo trudności związanych z obecną sytuacją epidemiczną zadbali o możliwie godne uczczenie dzisiejszej tragicznej rocznicy. Upamiętnienie Shoah oraz jej historycznego tła jest moralnym obowiązkiem całej ludzkości, ale w jeszcze większym stopniu spoczywa on na nas jako obywatelach wolnej Rzeczypospolitej – mieszkańcach ziemi, na której niemieccy naziści utworzyli swoje straszliwe fabryki śmierci i gdzie śmierć z ich rąk poniosły miliony ofiar Holokaustu.
Wieczna pamięć zamęczonym mieszkańcom warszawskiego getta oraz jego walecznym powstańcom!
Nigdy więcej wojny!
Prezydent Rzeczypospolitej Polskiej
Andrzej Duda