Prezydent Andrzej Duda zapytany o to, czy majowe wybory prezydenckie w zaistniałej sytuacji, powinny zostać przełożone podkreślił, że wybory są bardzo istotne, gdyż zapewniają ciągłość władzy państwowej, a ponadto Konstytucja wyraźnie wskazuje, że kadencja prezydencka jest pięcioletnia. „Wybory zostały wyznaczone i nikt z nas nie wie, co się będzie działo tak naprawdę 10 maja tego roku, czyli za półtora miesiąca. Nikt nie jest w stanie tego określić” – mówił podczas wideokonferencji prezydent.
Andrzej Duda wyraził nadzieję, że po świętach sytuacja będzie się uspokajała i pozwoli na normalne przeprowadzenie wyborów. „Ale gdyby się tak działo, że epidemia będzie szalała, i że będziemy cały czas musieli trzymać taką dyscyplinę i takie ograniczenia, jak są w tej chwili, to myślę, że ten termin wyborów wtedy może okazać się nie do utrzymania” – podkreślił.
„Podobna dyskusja w tej chwili trwa w Stanach Zjednoczonych, gdzie nie nie kto inny, tylko właśnie demokraci, choćby Joe Biden w jednym z ostatnich wywiadów mówił twardo, że wybory prezydenckie w Stanach Zjednoczonych nigdy nie były przekładane. Odbywały się zawsze: w czasie wojny secesyjnej w Stanach Zjednoczonych w 1864 roku, w czasie I wojny światowej, w trakcie gdy szalała epidemia grypy hiszpanki, w trakcie Wielkiego Kryzysu w Stanach Zjednoczonych, odbywały się też w czasie II wojny światowej” – argumentował, że nie ma żadnego powodu, żeby dzisiaj odkładać czy przekładać wybory podczas wywiadu Andrzej Duda. Mówił o wyborach jako o fundamencie demokracji, fundamencie funkcjonowania państwa.
Prezydent Polski powiedział też, że należy do tego tematu podejść na spokojnie, gdyż nikt tak na prawdę nie wie jak sytuacja będzie wygądać za 1,5 miesiąca.
Na podst. www.prezydent.pl
Komentarze
Kanał RSS z komentarzami do tego postu.