100. rocznica urodzin Gustawa Herlinga-Grudzińskiego

2019-05-20, 14:24
Oceń ten artykuł
(0 głosów)
Grób pisarza znajduje się na cmentarzu w Neapolu Grób pisarza znajduje się na cmentarzu w Neapolu fot. prezydent.pl

Z okazji setnej rocznicy urodzin Gustawa Herlinga-Grudzińskiego w imieniu Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej Andrzeja Dudy złożono kwiaty przy grobie na cmentarzu Poggioreale w Neapolu. Upamiętnienie odbyło się w roku, któremu na mocy decyzji Sejmu Rzeczypospolitej Polskiej patronuje wybitny pisarz.

Gustaw Herling-Grudziński urodził się 20 maja 1919 roku w Kielcach. W latach 1937-39 studiował polonistykę na Uniwersytecie Warszawskim. Rozwinął wówczas działalność krytycznoliteracką, współpracował z prasą. Po wybuchu II wojny światowej był jednym ze współorganizatorów konspiracyjnej Polskiej Ludowej Akcji Niepodległościowej (PLAN). Dzięki jego staraniom powstało czasopismo „Biuletyn Polski”. W grudniu 1939 roku przedostał się na tereny zajęte przez ZSRS, przez Białystok i Lwów przyjechał do Grodna. Ostatecznie przez Rumunię chciał trafić na Zachód. Został aresztowany przez Sowietów. Był więziony w więzieniach w Grodnie, Witebsku, Leningradzie, Wołogdzie oraz w obozie w Jercewie pod Archangielskiem, gdzie pracował jako robotnik przy wyrębie lasu i rozładunku wagonów. Po zwolnieniu w 1942 roku dotarł do Kazachstanu, gdzie wstąpił w szeregi formującej się Armii Polskiej gen. Andersa i został żołnierzem 10. Dywizji Piechoty. Brał udział w kampanii włoskiej, w Bitwie o Monte Cassino (odznaczony Krzyżem Virtuti Militari), a także w bitwach pod Anconą i na Linii Gotów. W tym czasie publikował w pismach Armii Polskiej na Wschodzie. Po wojnie przebywał w Rzymie. Redagował pismo „Orzeł Biały”, współtworzył „Bibliotekę Orła Białego”. W roku 1946 współorganizował Instytut Literacki, redagował pierwsze zeszyty emigracyjnej „Kultury”, współpracował z londyńskimi „Wiadomościami”. Mieszkał w Londynie i Monachium, gdzie pracował w Rozgłośni Polskiej Radia Wolna Europa. W 1955 roku na stałe zamieszkał w Neapolu. Publikował w periodykach włoskich i emigracyjnych. W PRL-u jego utwory były drukowane w pismach wydawanych poza cenzurą, współpracował z założonym m.in. przez Jana Olszewskiego opozycyjnym Polskim Porozumieniem Niepodległościowym, wspierał KOR. W 1980 roku został członkiem założonego w Australii komitetu Polcul Foundation (Fundusz Pomocy Niezależnej Literaturze i Nauce Polskiej). Otrzymał wiele prestiżowych nagród, m.in.: Fundacji im. A. Jurzykowskiego w Nowym Jorku i Fundacji im. Kościelskich w Genewie, paryskiej „Kultury”, londyńskich „Wiadomości”, PEN Clubu oraz włoską Premio Viareggio Internazionale. Kawaler Orderu Orła Białego. Zmarł nocą z 4 na 5 lipca 2000 roku w Neapolu.

Gustaw Herling-Grudziński należy do grona najważniejszych polskich pisarzy XX wieku. Jest autorem tłumaczonych na wiele języków wspomnień z pobytu w sowieckich więzieniach i obozach, które po polsku ukazały się w Londynie w 1953 roku pod tytułem Inny świat (oficjalnie wydane w Polsce pod koniec lat 80. XX w.). To wstrząsający opis życia łagrowego, w którym zanegowane zostały tradycyjne zasady etyczne, a prawo człowieka do wolności i godności brutalnie zderza się z wszechobecnym terrorem i regułami państwa totalitarnego. Herling-Grudziński był także autorem zbiorów opowiadań, recenzji, szkiców i rozpraw literackich. Przez wiele lat prowadził zapiski publikowane jako Dziennik pisany nocą, gdzie znaleźć można wiele myśli poświęconych m.in. sztuce i polityce.

Tuż po wojnie Józef Czapski napisał: „Kiedy Grudziński szedł w nocy z 16 na 17 maja jako radiooperator, przydzielony do wysuniętego obserwatora artylerii na patrol na wzgórze 593, zwrócił się doń jego dowódca, mjr Stojewski, którego zwłoki w niecałą dobę później znosił tenże Grudziński wraz z kolegami z owej góry ofiarnej: Nie wiem, chłopcze, czy wrócisz, ale pamiętaj, ile od ciebie zależy. […] Grudziński pamięta, że uczestnicząc w walce dzisiejszego pokolenia o to, by nie zdziczeć na wyspie oddalonej, musi jak na wzgórzach Monte Cassino na każdej stronicy swych pism trwać w nieustającej komunii z żywymi i umarłymi w obronie niewidzialnego miasta, którego charakteru ludzie strzegą”.

Na podst. www.prezydent.pl

Dodaj komentarz

radiowilnowhite

EWANGELIA NA CO DZIEŃ

  • Poniedziałek, 23 grudnia 2024 

    Łk 1, 57-66

    Słowa Ewangelii według świętego Łukasza

    Dla Elżbiety nadszedł czas rozwiązania i urodziła syna. Gdy sąsiedzi i krewni dowiedzieli się, że Pan okazał jej wielkie miłosierdzie, cieszyli się razem z nią. Przyszli ósmego dnia, aby obrzezać chłopca i nadać mu imię jego ojca Zachariasza. Lecz jego matka powiedziała: „Nic podobnego! Będzie miał na imię Jan”. Oni przekonywali ją: „Przecież nie ma nikogo w twojej rodzinie, kto by miał takie imię”. Za pomocą znaków pytali więc jego ojca, jak chce go nazwać. A on poprosił o tabliczkę i napisał: „Na imię mu Jan”. Wtedy zdumieli się wszyscy. I natychmiast otworzyły się jego usta, odzyskał mowę i wielbił Boga. Lęk padł na wszystkich ich sąsiadów. Po całej górskiej krainie Judei opowiadano o tym wszystkim, co się wydarzyło. A wszyscy, którzy o tym słyszeli, zastanawiali się i pytali: „Kimże będzie ten chłopiec?”. Bo rzeczywiście ręka Pana była z nim.

    Czytaj dalej...
 

 

Miejsce na Twoją reklamę
300x250px
Lietuva 24Litwa 24Литва 24Lithuania 24