W Polsce 24 marca jest obchodzony Narodowy Dzień Pamięci Polaków ratujących Żydów podczas niemieckiej okupacji. Ustanowione przez parlament z inicjatywy prezydenta Andrzeja Dudy święto w 2018 r., jest wyrazem czci dla wszystkich obywateli polskich – niezależnie od narodowości, którzy pomagali Żydom poddanym ludobójczej eksterminacji przez niemieckich okupantów. To państwowe święto przypada w rocznicę zamordowania w 1944 r. przez niemieckich żandarmów Józefa i Wiktorii Ulmów, ich dzieci oraz ukrywanych przez tę rodzinę Żydów.
Na niedzielnej konferencji prasowej wiceminister sprawiedliwości Patryk Jaki, podkreślił, że „takich bohaterskich postaw Polaków historycznie mamy naprawdę wiele i naszym wielkim wyzwaniem jest pokazywać, jak wielką odwagą wykazywali się Polacy podczas trudnych doświadczeń historycznych”.
Natomiast europoseł Ryszard Czarnecki przypomniał, że „za 10 dni minie równo 10. rocznica, od kiedy z inicjatywy europosłów PiS Parlament Europejski przyjął rezolucję, która ustanawiała Europejski Dzień Bohaterów Walki z Totalitaryzmem”. – Uznano, że ten dzień będzie przypadał na 25 maja każdego roku. To jest data śmierci naszego rodaka, wielkiego człowieka, bohatera walki najpierw z Niemcami, potem z Sowietami, Rotmistrza Witolda Pileckiego – reasumował Czarnecki.
Ponadto Czarnecki poinformował, że w styczniu br. został złożony w Parlamencie Europejskim wniosek, by jedna z sal konferencyjnych w Parlamentu Europejskiego została nazwana imieniem Witolda Pileckiego. Wniosek nie uzyskał jednak jeszcze żadnej odpowiedzi. – Chcielibyśmy w ten sposób w większym stopniu upowszechniać prawdę o polskiej historii – podkreślił europoseł.
Rotmistrz Witold Pilecki w 1920 r. podczas wojny polsko-bolszewickiej walczył w obronie Warszawy, brał też udział w kampanii wrześniowej 1939 r. W okupowanej stolicy współtworzył konspiracyjną organizację wojskową, Tajną Armię Polską. Aby zdobyć materiały wywiadowcze o tworzonych przez hitlerowców obozach koncentracyjnych, dobrowolnie dał się hitlerowcom uwięzić podczas łapanki w Warszawie.
Trafił do obozu koncentracyjnego Auschwitz. Założył tam wśród więźniów konspiracyjną organizację, przekazywał na zewnątrz informacje o ludobójstwie w obozie. Uciekł z Auschwitz w 1943 r. Walczył w Powstaniu Warszawskim, po upadku powstania trafił do niewoli niemieckiej.
Został schwytany przez UB, był torturowany i w 1948 r. skazany na karę śmierci. Wyrok wykonano przez strzał w tył głowy 25 maja 1948 r.
Na podst. Onet.pl