Z głębokim smutkiem żegnam śp. Pana Premiera Jana Olszewskiego, wybitnego adwokata, obrońcę działaczy opozycji i „Solidarności” w procesach politycznych w czasach komunizmu, Prezesa Rady Ministrów wyłonionej przez pierwszy po wojnie wybrany w pełni demokratycznie Sejm Rzeczypospolitej.
Jan Olszewski przez całe życie szedł drogą służby Niepodległej. Był wszędzie tam, gdzie ważyły się losy wolności Polaków i tliła się choćby nikła nadzieja na poszerzenie swobód, a w dalszej perspektywie na odzyskanie suwerennego bytu państwowego. Wychowany w tradycjach patriotycznych, jako młody człowiek był harcerzem Szarych Szeregów i działał w PSL Stanisława Mikołajczyka. Jego artykuły w tygodniku „Po prostu”, zwłaszcza słynny tekst Na spotkanie ludziom z AK, były symbolami tak oczekiwanej odwilży.
Brał udział w pracach Klubu Krzywego Koła, bronił oskarżonych w procesach politycznych, był współinicjatorem i sygnatariuszem protestów przeciw prześladowaniom. Współtworzył Polskie Porozumienie Niepodległościowe i Komitet Obrony Robotników. Wreszcie, należał do najważniejszych doradców NSZZ „Solidarność”, bronił przed sądami jego działaczy – od samych przywódców po szeregowych robotników. Występował jako oskarżyciel posiłkowy w procesie morderców księdza Jerzego Popiełuszki. Był członkiem Niezależnego Komitetu Historycznego Badania Zbrodni Katyńskiej, a następnie współzałożycielem i fundatorem Polskiej Fundacji Katyńskiej.
Uczestniczył w obradach Okrągłego Stołu. Sprawował mandat posła na Sejm I, III i IV kadencji. W 2009 roku został odznaczony przez Prezydenta Profesora Lecha Kaczyńskiego najwyższym polskim odznaczeniem państwowym: Orderem Orła Białego „w uznaniu znamienitych zasług dla Rzeczypospolitej Polskiej, a w szczególności dla przemian demokratycznych i wolnej Polski, za działalność państwową i publiczną”.
Aż do ostatnich lat pozostawał czynnie zaangażowany w sprawy Rzeczypospolitej. Do końca służył Ojczyźnie swoją wiedzą, doświadczeniem i mądrością. Poczytuję sobie za zaszczyt, iż także ze mną zechciał dzielić się swoimi refleksjami i celnymi radami. Pozostanie w pamięci potomnych jako człowiek niezwykle skromny i ciepły, całym sercem oddany suwerennemu państwu polskiemu i rodakom.
Rodzinie, bliskim i przyjaciołom Zmarłego składam wyrazy serdecznego współczucia.
Prezydent Rzeczypospolitej Polskiej
Andrzej Duda