Atak na prezydenta Gdańska podczas finału WOŚP

2019-01-14, 08:20
Oceń ten artykuł
(0 głosów)
Paweł Adamowicz - prezydent Gdańska Paweł Adamowicz - prezydent Gdańska fot. wikipedia/Rudolf H. Boettcher

Prezydent Gdańska Paweł Adamowicz trafił do szpitala po tym, jak został zaatakowany w niedzielę wieczorem ostrym narzędziem na scenie w Gdańsku.

Napastnikiem, który ugodził prezydenta Pawła Adamowicza, jest 27-letni mieszkaniec Gdańska, w przeszłości karany za przestępstwa przeciwko zdrowiu i życiu – poinformowała PAP rzecznik prasowy Komendy Miejskiej Policji w Gdańsku, asp. Karina Kamińska.

Do ataku doszło około godz. 20 na scenie podczas wieczornej imprezy WOŚP w centrum miasta. „Sprawca dostał się w okolice sceny prawdopodobnie używając plakietki media. Został zatrzymany przez pracowników ochrony i przekazany w ręce funkcjonariuszy policji” – wyjaśniła.

„Zwykle różnimy się z prezydentem Gdańska Pawłem Adamowiczem w poglądach, jak powinny być prowadzone sprawy publiczne i sprawy Polski, ale dziś bezwarunkowo jestem z nim i jego bliskimi. Modlę się o jego powrót do zdrowia i pełni sił” – napisał prezydent Andrzej Duda na Twitterze.

Do ataku na prezydenta Gdańska odniosła się również na Twitterze rzecznik PiS. „Jesteśmy wstrząśnięci tym przerażającym zdarzeniem. Nic i nigdy nie może usprawiedliwić zbrodni. Dziś prezydent Adamowicz nie jest naszym przeciwnikiem politycznym, ale ofiarą zbrodniczej agresji. Łączymy się w modlitwie o jego zdrowie” – podkreśliła Beata Mazurek.

Po ataku Paweł Adamowicz był reanimowany, a następnie został przewieziony do szpitala. Operacja w gdańskim szpitalu trwała pięć godzin. Pacjent żyje, ale jego stan jest bardzo ciężki. O wszystkim zadecydują najbliższe godziny – poinformowali lekarze.

na podst. Nasz Dziennik, RP, PAP

 

Komentarze   

 
#1 Ala 2019-01-14 14:36
Straszna rzecz, która NIGDY nie powinna mieć miejsca. Nawet trudno komentować.
Panu prezydentowi życzę powrotu do zdrowia.
Cytować | Zgłoś administratorowi
 

Dodaj komentarz

radiowilnowhite

EWANGELIA NA CO DZIEŃ

  • Środa, 15 stycznia 2025

    Mk 1, 29-39

    Słowa Ewangelii według świętego Marka

    Wprost z synagogi Jezus udał się z Jakubem i Janem do domu Szymona i Andrzeja. A teściowa Szymona leżała w gorączce. Zaraz powiedzieli Mu o niej. On podszedł, wziął teściową za rękę i podniósł. Wtedy gorączka ustąpiła, a ona usługiwała im. Z nastaniem wieczora, gdy słońce już zaszło, przynosili do Niego wszystkich chorych i opętanych. Całe miasto zgromadziło się u drzwi. Uzdrowił wielu, których nękały rozmaite choroby, i wyrzucił wiele demonów; lecz nie pozwalał demonom mówić, ponieważ Go znały. Nad ranem, jeszcze przed świtem, wstał i wyszedł na miejsce odludne, i tam się modlił. A Szymon i ci, którzy z nim byli, poszli Go szukać. Kiedy Go znaleźli, powiedzieli Mu: „Wszyscy Cię szukają”. A On im odpowiedział: „Pójdźmy gdzie indziej, do sąsiednich miejscowości, abym i tam nauczał, po to bowiem wyszedłem”. I chodził po całej Galilei, nauczając w ich synagogach i wyrzucając demony.

    Czytaj dalej...
 

 

Miejsce na Twoją reklamę
300x250px
Lietuva 24Litwa 24Литва 24Lithuania 24