Jak mówił, zbliżające się wybory samorządowe będą dla PiS najtrudniejsze i w jakimś sensie najważniejsze. Zwrócił uwagę, że przez ostatnie cztery lata w absolutnej większości sejmików, a więc tam gdzie jest skoncentrowana władza samorządowa i pieniądze samorządowe, rządzi PO wraz z PSL.
Zdaniem Macierewicza, jeśli Zjednoczona Prawica „nie odwojuje” sejmików, jej wybrani przedstawiciele, którzy pójdą do tych samorządów, aby – jak mówił – robić najwspanialsze rzeczy, po roku rozłożą bezradnie ręce i będą musieli w taki czy inny sposób układać się z władzą PO czy PSL.
Według Macierewicza, intencją PO jest stworzenie z samorządów alternatywnego rządu. Jego zdaniem, PO używa samorządu do walki z rządem i z polskością. „Nie odbudujemy Polski bez zwycięstw w wyborach samorządowych” – dodał.
Przyznał, że choć PiS jest słabszy w wielkich miastach, to i tak wygrywa w skali ogólnopolskiej dzięki poparciu na prowincji.
na podst. PAP