Wicemarszałek Koc spotkała się z delegacją Grupy Przyjaźni Saudyjsko-Polskiej

2018-06-26, 09:59
Oceń ten artykuł
(0 głosów)
Wicemarszałek Koc spotkała się z delegacją Grupy Przyjaźni Saudyjsko-Polskiej Fot. M. Józefaciuk/Kancelaria Senatu

Wicemarszałek Senatu Maria Koc spotkała się w poniedziałek w Senacie z delegacją Grupy Przyjaźni Saudyjsko-Polskiej Rady Konstytucyjnej (Shura) Królestwa Arabii Saudyjskiej, na cele której stał jej przewodniczący AbdulMohsin Abdullah Mohammed AlSheikh. Spotkanie potwierdziło tradycyjnie dobre relacje między oboma krajami.

Wicemarszałek Koc podkreśliła, że Arabia Saudyjska jest dla Polski partnerem strategicznym i że pełni stabilizującą rolę na Bliskim Wschodzie. Wskazała na rosnące znaczenie kontaktów parlamentarnych obok dobrze rozwijającej się współpracy politycznej, gospodarczej czy wojskowej. Przewodniczący delegacji AbdulMohsin Abdullah Mohammed AlSheikh pozytywnie ustosunkował się do kwestii zbliżenia politycznego, a także ożywienia relacji parlamentarnych. Wyraził poparcie swego kraju dla kandydatury Polski do Rady Praw Człowieka Organizacji Narodów Zjednoczonych na kadencję 2020-22.

Strony zgodziły się co do tego, że jednym z największych problemów na świecie, zwłaszcza na Bliskim Wschodzie, jest terroryzm. Wicemarszałek Senatu poinformowała, że Polska docenia starania i wysiłki Królestwa Arabii Saudyjskiej na rzecz pokoju i bezpieczeństwa, zwłaszcza w walce z Państwem Islamskim, w której jest ono jednym z głównych państw globalnej koalicji. Jej zdaniem, trzeba także zdecydowanych działań i stanowczości, aby powstrzymać niszczące reperkusje wojny w Syrii, aby ten konflikt nie rozniósł się na cały świat. Zwróciła uwagę na fakt, że ta wojna przynosi ogromne straty cywilne, destabilizuje porządek w regionie, skutkuje ruchami migracyjnymi i napływem migrantów do Europy. „Ubolewamy, że miliony ludzi opuściły swoje domy i żyją w obozach. Polska udziela wielkiej pomocy tym ludziom tam - na miejscu. Syryjczycy, którzy uciekli ze swego kraju, kiedyś wrócą do ojczyzny, żeby ją odbudować i godnie żyć” – powiedziała Maria Koc. "Tym ważniejsza jest nasza współpraca na rzecz pokoju ” – dodała. Jak poinformował AbdulMohsin Abdullah Mohammed AlSheikh, Arabia Saudyjska przyjęła wielu uchodźców syryjskich, zapewniając im karty pobytu dające status rezydenta z pełnym dostępem do rynku pracy. Podkreślono także, że dzięki państwu saudyjskiemu Morze Czerwone jest morzem bezpiecznym, na którym nie pływają łodzie z uchodźcami i nie giną ludzie.

Jednym z tematów spotkania była kwestia roli kobiet w życiu publicznym i politycznym. Strona saudyjska podała, że opracowana została tzw. Wizja 2030, nowy plan gospodarczy, który m.in. przewiduje upodmiotowienie kobiet na wielu płaszczyznach, w wielu projektach i aktywnościach. Zresztą już obecnie kobiety mogą się zajmować działalnością biznesową - dodano. Według wicemarszałek Koc, kobiety wnoszą wiele dobrego do życia publicznego i do polityki, ważne jest więc, aby mogły pracować dla dobra swojej ojczyzny. Przypomniała ona, że Polska przyznała prawa wyborcze kobietom w 1918 r., tuż po odzyskaniu niepodległości. Wicemarszałek Senatu podkreśliła, że właśnie w bieżącym roku Polska obchodzi 100. rocznicę odzyskania niepodległości oraz 550-lecie parlamentaryzmu.

Na podst. senat.gov.pl

Dodaj komentarz

radiowilnowhite

EWANGELIA NA CO DZIEŃ

  • Środa, 29 maja 2024 

    Św. Urszuli Ledóchowskiej, dziewicy, wspomnienie

    Mk 10, 32-45

    Słowa Ewangelii według świętego Marka

    Uczniowie byli w drodze, zdążając do Jerozolimy. Jezus ciągle ich wyprzedzał, tak że się dziwili. A ci, którzy szli za Nim, byli przestraszeni. Jezus ponownie przywołał Dwunastu i zaczął im mówić o tym, co miało Go spotkać: „Oto teraz zdążamy do Jerozolimy. Tam Syn Człowieczy zostanie wydany wyższym kapłanom i nauczycielom Pisma. Oni skażą Go na śmierć i wydadzą poganom. Będą z Niego drwić, pluć na Niego, wychłoszczą Go i zabiją, ale po trzech dniach zmartwychwstanie”. Wtedy podeszli do Niego synowie Zebedeusza, Jakub i Jan, i powiedzieli: „Nauczycielu, chcemy, żebyś uczynił dla nas to, o co Cię poprosimy”. On ich zapytał: „Co takiego chcecie, abym wam uczynił?”. Rzekli Mu: „Spraw, abyśmy zasiedli w Twojej chwale: jeden po Twojej prawej stronie, a drugi po lewej”. Jezus im powiedział: „Nie wiecie, o co prosicie. Czy możecie pić kielich, który Ja mam pić, albo przyjąć chrzest, którym Ja mam być chrzczony?”. Odpowiedzieli Mu: „Możemy”. Lecz Jezus im powiedział: „Kielich, który Ja mam pić, będziecie pić; i chrzest, którym Ja jestem chrzczony, wy też przyjmiecie. Jednak nie do Mnie należy rozdawać miejsca po mojej prawej lub po lewej stronie, lecz dostaną je ci, dla których je przygotowano”. Gdy to usłyszało dziesięciu, zaczęli oburzać się na Jakuba i Jana. A Jezus przywołał ich do siebie i powiedział: „Wiecie, że ci, którzy są uznawani za władców narodów, ciemiężą je, a ich wielcy dają im odczuć swą władzę. Nie tak powinno być wśród was. Ale kto by chciał stać się wielki między wami, niech będzie waszym sługą. A kto by chciał być między wami pierwszy, niech będzie niewolnikiem wszystkich. Bo Syn Człowieczy nie przyszedł, aby Mu służono, lecz aby służyć i oddać swoje życie jako okup za wielu”.

    Czytaj dalej...
 

 

Miejsce na Twoją reklamę
300x250px
Lietuva 24Litwa 24Литва 24Lithuania 24