W piątek wieczorem Andrzej Duda i Agata Kornhauser-Duda wezmą udział w ceremonii otwarcia XXIII Zimowych Igrzysk Olimpijskich na stadionie olimpijskim w Pjongczangu.
- Ceremonia otwarcia to wielkie święto przyjaźni, pokoju i tej bardzo dobrej dla świata, sportowej rywalizacji, a więc tego wszystkiego, co jest ważne dla budowania pokoju – mówił Prezydent Duda polskim dziennikarzom, pytany o oczekiwania dotyczące ceremonii inauguracji Igrzysk Olimpijskich.
Prezydent zaznaczył, że na ceremonię inauguracji igrzysk przybyło do Pjongczangu ponad 20 głów państw, co stanowi okazję do spotkań „towarzysko-politycznych”. Jak dodał, właśnie „w kuluarach, można odbyć wiele interesujących rozmów, które przekładają się na konkretne decyzje polityczne”.
- Dzisiaj wszyscy będziemy w jednym miejscu razem z Prezydentem Korei Płd., razem z wiceprezydentem Stanów Zjednoczonych, razem z Prezydentem Niemiec. Osób, których głos ma na świecie znaczenie, będzie tutaj sporo i będzie to okazja do spotkań – powiedział Andrzej Duda.
Pytany o planowane spotkanie z Prezydentem Niemiec Frankiem-Walterem Steinmeierem, Andrzej Duda zaznaczył, że jego tematem będą kwestie europejskie i „sąsiedzkie”.
- Będę pytał przede wszystkim, jak wygląda sytuacja w Niemczech teraz, kiedy słyszymy, że jest szansa na to, że wielka koalicja powstanie. Zobaczymy, jak to wszystko się układa, jak też patrzy na to niezwykle doświadczony polityk, jakim jest prezydent Steinmeier - powiedział polski Prezydent. Jak dodał, „to pewnie nie będzie jakaś bardzo długa rozmowa, ale każda jest cenna”.
Pytany o inne możliwe rozmowy bilateralne, odparł, że "tych spotkań na pewno będzie dużo”. - To jest moment, że spotykamy się, jesteśmy razem i jak ktoś chce z kimś porozmawiać, to może po prostu podejść i porozmawiać – powiedział Andrzej Duda.
W sobotę para prezydencka obejrzy finał konkursu indywidualnego w skokach narciarskich mężczyzn. Na sobotę zaplanowano też spotkanie Pary Prezydenckiej z polskimi sportowcami w Wiosce Olimpijskiej w Pjongczangu.
Prezydent był pytany, co będzie chciał powiedzieć polskim sportowcom. - Przede wszystkim, że trzymam za nich kciuki i będę je trzymał do końca. Mam taką zasadę zawsze, że trzymam za naszych kciuki do końca. Już wielokrotnie się okazało, że nasi już w samej końcówce potrafią pokazać wielką klasę - powiedział Andrzej Duda.
Andrzej Duda przebywał w piątek przed południem miejscowego czasu w strefie zdemilitaryzowanej w Panmundżomie na granicy między Koreą Płd. a Koreą Płn.
Na podst. PAP/MK