– Rząd, którego pracami mam zaszczyt kierować, wielokrotnie udowadniał, że chce i potrafi wsłuchiwać się w głos społeczeństwa. W oparciu o ten głos wprowadzamy reformy oczekiwane przez większość Polaków. Nie unikamy dialogu społecznego, także w kwestii reformy służby zdrowia. Wielokrotnie dawaliśmy temu wyraz – napisała do protestujących premier.
Podkreśliła jednocześnie, że rząd ma dobrą wolę i liczy na to samo, natomiast spotkanie musi przebiegać w warunkach partnerstwa i wzajemnego zaufania. Dlatego właśnie zaproszenie przedstawicieli rezydentów do Centrum Dialogu Społecznego może się odbyć jedynie po zakończeniu protestu.
– Głęboko wierzę, że razem pochylimy się nad problemami, które są przedmiotem Państwa troski. Tym bardziej, że rząd Prawa i Sprawiedliwości zrobił już w sprawach polskiej służby zdrowia więcej niż nasi poprzednicy (…) Gdy tylko za naszych rządów pojawiła się nadwyżka budżetowa, przekierowaliśmy ją na potrzeby pacjentów – czytamy w liście.
Premier zaznaczyła, że w 2017 r. na ochronę zdrowia trafiło dodatkowe 8 mld zł. W 2018 r. do systemu trafi kolejne 5,8 mld zł. Ponadto trwają prace nad ustawą, która stopniowo, do 2025 r., zwiększy te nakłady do poziomu 6% PKB. Natomiast od 1 lipca weszła także w życie ustawa podwyższająca pensje pracowników służby zdrowia. Dzięki niej w ciągu 5 lat na podwyżki przeznaczonych będzie dodatkowych 17 mld zł.
– Rząd podjął decyzję, że w 2018 r. pula na wynagrodzenia dla lekarzy rezydentów i stażystów wzrośnie o ponad 40% - w porównaniu do wydatków realizowanych przez naszych poprzedników. Przypomnę, że na ten cel w 2015 r. przeznaczono 812 mln zł, a w przyszłorocznym budżecie będzie to 1,179 mld zł. Jak Państwo doskonale wiecie, to pierwsza podwyżka dla lekarzy-rezydentów od 2009 r. Docelowo, z końcem 2021 r., lekarze rezydenci będą zarabiali minimum 5251 złotych. Natomiast jeszcze w tym roku, z wyrównaniem od lipca 2017 r., dostaną Państwo pierwsze pieniądze z tej puli. Kolejna transza zostanie uruchomiona już w styczniu następnego roku – przypomniała Beata Szydło w piśmie do protestujących.
Premier podkreśliła ponadto, że obecny rząd nadrabia zaległości i rozwiązuje problemy, które nawarstwiły się w polskiej służbie zdrowia w ostatnim ćwierćwieczu. Zaznaczyła, że problemy w służbie zdrowia są niezwykle ważne, jednak spotkanie i dyskusja muszą się odbyć w spokojnej, merytorycznej i rzeczowej atmosferze.
Na podst. premier.gov.pl