W wystąpieniu podczas uroczystości Szydło podkreślała m.in., że Polaków dzielą poglądy, ale łączy jedna ojczyzna i przynależność do jednej wspólnoty.
"Różnimy się w wielu sprawach, różnimy się w wielu poglądach, mamy różne zdania na różne kwestie, bo taki jest świat, bo taka jest rzeczywistość, bo tak w demokratycznych krajach, w demokratycznym państwie się dzieje, że każdy z nas ma prawo dokonywania wyborów, każdy z nas ma prawo wyrażania własnej opinii, ale wszyscy razem budujemy jedną wspólnotę, jedną mamy ojczyznę i naszym obowiązkiem wszystkich jest budować ją tak i w tym kierunku iść, aby wszyscy Polacy czuli się w Polsce jak u siebie w domu, by nikt nie miał poczucia tego, że jest niewysłuchany czy jest pomijany - i taką rzeczywistość budujemy" - mówiła premier.
Jak dodała, zmiany i reformy realizowane przez rząd "są wprowadzane właśnie po to, ażeby każdy czuł się u siebie w domu, by każdy miał poczucie tego, że jest wysłuchiwany, bo obowiązkiem tych, którzy rządzą, jest wsłuchiwać się w głos obywateli". "Te trudne rozmowy, trudne dyskusje, które są i będą, bo tak jest zawsze, powinny przede wszystkim prowadzić nas wszystkich do tego, byśmy w zgodzie szukali konsensusu i tych rozwiązań, które służą ojczyźnie, służą Polakom" - podkreśliła Szydło.
"Bo są ważne rzeczy i są rzeczy ważniejsze niż codzienne spory, niż codzienne nieporozumienia"
na podst. PAP