Uroczystości pogrzebowe poprzedziło wystawienie w sobotę wieczorem trumny ze szczątkami w klasztorze oo. paulinów we Włodawie. Do udziału w niedzielnej uroczystości zaprosili organizatorzy pogrzebu – wojewoda lubelski Przemysław Czarnek i Instytut Pamięci Narodowej Oddział w Lublinie.
W listopadzie 2016 r. z grobu znajdującego się na cmentarzu w Siemieniu, niedaleko Parczewa, ekshumowano szczątki Leona Taraszkiewicza. To w tej miejscowości w styczniu 1947 r. podczas szturmu na budynek szkoły, zajmowany przez żołnierzy Korpusu Bezpieczeństwa Wewnętrznego, „Jastrząb” został ciężko ranny, a potem zmarł. Ciało Taraszkiewicza potajemnie, w anonimowej mogile, pochowali członkowie WiN. Jego mogiła w czasach PRL był oznaczona tylko tabliczką z imieniem „Leon”.
W 1991 r. postawiono tam pomnik, na którym znalazły się pełne dane Leona Taraszkiewicza. Wtedy nie przeprowadzono ekshumacji. O ekshumację zwłok Taraszkiewicza zwróciła się do wojewody lubelskiego siostra „Jastrzębia” – Rozalia Otta.
„Jastrząb” został pochowany w mogile będącej także symbolicznym grobem jego brata – również żołnierza WiN – Edwarda Taraszkiewicza ps. „Żelazny”, którego faktyczne miejsce pochówku jest nieznane.
Na podst. ipn.gov.pl