Paszporty biometryczne, upoważniające obywateli Ukrainy do podróżowania do państw unijnych bez wiz, wydawane są w tym kraju od 2015 r. Dotychczas wydano ich ponad 3 miliony w liczącym ponad 44 miliony ludzi państwie - informował przed kilkoma tygodniami szef Państwowej Służby Migracyjnej Maksym Sokoluk.
Jedynie w 2017 r. Służba Migracyjna wydała ponad milion paszportów biometrycznych. W związku z likwidacją obowiązku wizowego w urzędach, w których można wyrobić paszport, ustawiają się ogromne kolejki.
Obywatele Ukrainy muszą nie tylko mieć ważny paszport biometryczny, lecz także uzasadnić cel i warunki planowanego pobytu, dysponować wymaganymi środkami finansowymi (300 zł do trzech dni i 75 zł na każdy kolejny dzień pobytu) oraz mieć ubezpieczenie. Osoby takie nie mogą także widnieć w bazach danych jako te, którym - z różnych przyczyn - odmówiono wcześniej wjazdu, oraz nie mogą zostać uznane za zagrażające porządkowi publicznemu i bezpieczeństwu wewnętrznego.
Pobyt bez obowiązku posiadania wizy nie może trwać dłużej niż 90 dni w ciągu każdego 180-dniowego okresu. Do 90 dni wliczane będą również poprzednie pobyty krótkoterminowe, np. na podstawie uprzednio posiadanej wizy Schengen, również sprzed 11 czerwca - zgodnie z regulacjami unijnymi wszystkie pobyty krótkoterminowe są sumowane.
Od niedzieli obywatele Ukrainy przekraczający granicę w ruchu bezwizowym mogą wykonywać pracę na terytorium Polski pod warunkiem, że będą mieli odpowiednie dokumenty, np. oświadczenie o zamiarze powierzenia wykonywania pracy lub odpowiedniego zezwolenia na pracę.
Liberalizacja przepisów nie dotyczy wjazdu do Wielkiej Brytanii i Irlandii.
na podst. PAP