Operację przygotowywano w tajemnicy; wymagała ona uzgodnień z policją z Niemiec, krajów Beneluksu i Wlk. Brytanii.
W kwietniu br. prokuratorzy prowadzący śledztwo ujawnili, że laboratoria z Włoch, Hiszpanii oraz dwa z Wlk. Brytanii zbadają próbki z ciał ekshumowanych oraz z wraku Tu-154 na obecność pozostałości materiałów wybuchowych. Według prokuratury, umiędzynarodowienie tych badań jest spowodowane wątpliwościami co do opinii Centralnego Laboratorium Kryminalistycznego Policji.
Na podst. RP, PAP, naszdziennik.pl