Podsekretarz stanu w MON Bartłomiej Grabski poinformował wczoraj w Sejmie, że nie są planowane żadne zmiany w systemie emerytalnym żołnierzy zawodowych. Planowane modyfikacje dotyczą tylko tych żołnierzy, którzy już są na emeryturach a służyli totalitarnemu państwu komunistycznemu. – Obecne kierownictwo resortu obrony narodowej nie planuje żadnych zmian w systemie emerytalnym żołnierzy zawodowych w służbie czynnej – podkreślił wiceminister Grabski.
Wiceszef MON zaznaczył, że projekt z 2 grudnia 2016 r. zakłada obniżenie emerytur np. członkom Wojskowej Rady Ocalenia Narodowego oraz byłym żołnierzom Wojskowej Służby Wewnętrznej i Zarządu II Sztabu Generalnego WP (czyli wywiadu wojskowego). – Ten projekt, który leży w Sejmie jest wyrazem elementarnej sprawiedliwości społecznej. Nie godzi się, żeby żołnierze, którzy służyli totalitarnemu państwu, otrzymywali znacznie wyższe emerytury od innych – dodał wiceminister Grabski.
Jak powiedział Grabski, w przypadku żołnierzy i funkcjonariuszy, którzy mieli epizod w poprzednim systemie, a w wolnej Polsce zginęli podczas wykonywania zadań służbowych, w szczególności podczas misji zagranicznych, MON gotowe jest zaakceptować poprawki w złożonym 2 grudnia 2016 r. projekcie ustawy.
Podkreślił, że celem MON jest zapewnienie obecnie służącym żołnierzom godziwych uposażeń oraz stabilności i pewności służby.
W Sejmie na rozpatrzenie czeka rządowy projekt zmian w ustawie o zaopatrzeniu emerytalnym żołnierzy zawodowych oraz ich rodzin. Zakłada on obniżenie wojskowych emerytur i rent inwalidzkich żołnierzom, którzy pełnili służbę na rzecz totalitarnego państwa od 22 lipca 1944 r. do 31 sierpnia 1990 r. oraz rent rodzinnych po tych żołnierzach. Za taką służbę uznaje się służbę w Informacji Wojskowej i podległych jej jednostkach, Wojskowej Służbie Wewnętrznej, Zarządzie II SG WP i innych wojskowych służbach prowadzących działania operacyjno-rozpoznawcze lub dochodzeniowo-śledcze, w tym w rodzajach broni oraz w okręgach wojskowych.
Na podst. mon.gov.pl, PAP