Hołd Prezydenta RP dla ofiar stalinowskiego terroru

2017-03-01, 08:09
Oceń ten artykuł
(0 głosów)
Hołd Prezydenta RP dla ofiar stalinowskiego terroru Fot. Krzysztof Sitkowski / KPRP)

- Musimy budować naszą ojczyznę, musimy czynić wszystko, by - tak jak chcieli nasi pradziadkowie, dziadkowie i ojcowie - była silna, niepodległa, suwerenna i sprawiedliwa dla wszystkich obywateli. By była Polską równych szans, czyli zupełnie inna, niż chcieli komuniści - podkreślił Prezydent Andrzej Duda, który oddał hołd Żołnierzom Wyklętym i ofiarom stalinowskiego terroru, zamęczonym i zmarłym w latach 1945-56 w więzieniu w Rawiczu.

Uroczystości odbyły w ramach Narodowego Dnia Pamięci Żołnierzy Wyklętych, który przypada 1 marca.

Prezydent Andrzej Duda podziękował mieszkańcom Rawicza za pamięć o bohaterach, którzy walczyli o wolną i suwerenną Rzeczypospolitą. - To czarna wyrwa w polskich duszach, to przez tamto miejsce Rawicz wspominany jest z drżeniem, bo ludzie przeżyli tu koszmar, ale wy pamiętacie. Pamiętacie o tamtych bohaterach, o żołnierzach niezłomnych - podkreślał.

Wcześniej prezydent RP złożył kwiaty przy murze Zakładu Karnego w Rawiczu. Wmurowano tu dwie tablice: jedna poświęcona jest ofiarom stalinowskich represji, druga - pamięci Kazimierza Pużaka, jednego z przywódców Polski Podziemnej, który był przetrzymywany w tutejszym więzieniu.

Podczas swojego wystąpienia Prezydent przypomniał postać Pużaka: - Wyjątkowo trudny dla komunistów człowiek, dlatego go zabili. Bo on wprawdzie zmarł, jak mówią świadkowie, ale tak naprawdę został zabity, bo był poniżany i katowany przez komunistycznych oprawców. Wiecie dlaczego? Bo był bardzo niewygodny. Był często dużo bardziej niewygodny niż ci Żołnierze Niezłomni, którzy walczyli z bronią w ręku. Był bardzo niewygodny, bo był politykiem polskiej lewicy, był socjalistą, razem z Józefem Piłsudskim zakładał PPS-Frakcję Rewolucyjną w 1906 roku. Walczył o niepodległą Polskę i walczył o tę niepodległą Polskę do samego końca ‒ także wtedy, po II wojnie światowej, dalej walczył o niepodległą Polskę. Mówił do swoich współwięźniów katowany, poniżany, bity, gdy wracał do celi: „Tylko się nie dajcie sprzedać! Służcie niepodległej Polsce!”. Mimo że teoretycznie przyszli komuniści, a więc niby-lewica, to on nie takiej socjalistycznej Polski chciał. On chciał Polski wolnej, niepodległej, suwerennej, sprawiedliwej, uczciwej - mówił Andrzej Duda.

Jak podkreślił: to jest, proszę Państwa, właśnie ten fundament, o którym Wy pamiętacie i który tutaj budujecie, który wzmacniacie w ten sposób tą pamięcią, a który jest tak niezwykle ważny. Bo historia tych, którzy walczyli o suwerenną, niepodległą, sprawiedliwą Polskę i ginęli za nią, jest fundamentem naszego państwa.

W 1945 roku Kazimierz Pużak został aresztowany przez NKWD. Był sądzony w Moskwie w pokazowym procesie szesnastu. Po czterech miesiącach na mocy amnestii wrócił do Polski i został ponownie aresztowany przez UB w 1947 roku. Osadzony w więzieniu w Rawiczu, został zakatowany w kwietniu 1950 r.

W okresie stalinowskim kary w więzieniu w Rawiczu odbywali także m.in. Władysław Bartoszewski, Stanisław Skalski, Wiesław Chrzanowski, Kazimierz Moczarski, Władysław Siła-Nowicki i Wojciech Borzobohaty.

Prezydent Andrzej Duda zwiedził później cele, w których przetrzymywano i torturowano Żołnierzy Wyklętych. Towarzyszył mu Zenon Wechmann, prezes wielkopolskiego oddziału Związku Więźniów Politycznych Okresu Stalinowskiego 1939–1956. Zenon Wechmann był więziony w zakładzie w Rawiczu w latach 1953-1955 za działalność w organizacji antykomunistycznej.

Narodowy Dzień Pamięci Żołnierzy Wyklętych został ustanowiony przez Sejm w 2011 roku z inicjatywy Prezydenta Lecha Kaczyńskiego. Upamiętnia żołnierzy antykomunistycznego podziemia niepodległościowego.

Na podst. prezydent.pl, PAP

Dodaj komentarz

radiowilnowhite

EWANGELIA NA CO DZIEŃ

  • Poniedziałek, 23 grudnia 2024 

    Łk 1, 57-66

    Słowa Ewangelii według świętego Łukasza

    Dla Elżbiety nadszedł czas rozwiązania i urodziła syna. Gdy sąsiedzi i krewni dowiedzieli się, że Pan okazał jej wielkie miłosierdzie, cieszyli się razem z nią. Przyszli ósmego dnia, aby obrzezać chłopca i nadać mu imię jego ojca Zachariasza. Lecz jego matka powiedziała: „Nic podobnego! Będzie miał na imię Jan”. Oni przekonywali ją: „Przecież nie ma nikogo w twojej rodzinie, kto by miał takie imię”. Za pomocą znaków pytali więc jego ojca, jak chce go nazwać. A on poprosił o tabliczkę i napisał: „Na imię mu Jan”. Wtedy zdumieli się wszyscy. I natychmiast otworzyły się jego usta, odzyskał mowę i wielbił Boga. Lęk padł na wszystkich ich sąsiadów. Po całej górskiej krainie Judei opowiadano o tym wszystkim, co się wydarzyło. A wszyscy, którzy o tym słyszeli, zastanawiali się i pytali: „Kimże będzie ten chłopiec?”. Bo rzeczywiście ręka Pana była z nim.

    Czytaj dalej...
 

 

Miejsce na Twoją reklamę
300x250px
Lietuva 24Litwa 24Литва 24Lithuania 24