Pogrzeb miał charakter państwowy. Uroczystości pogrzebowe rozpoczęły się po południu od modlitewno-muzycznego pożegnania w Świątyni Opatrzności w Warszawie. Msza św. odprawiona została pod przewodnictwem metropolity warszawskiego kardynała Kazimierza Nycza. W homilii biskup Wiesław Lechowicz, delegat Konferencji Episkopatu Polski do spraw Duszpasterstwa Emigracji Polskiej, podkreślił, że zmarły był oddany sprawie najbardziej potrzebujących, zarówno pełniąc funkcje publiczne, jak i w codziennym życiu.
Longina Komołowskiego żegnał prezydent Andrzej Duda, parlamentarzyści, politycy, przedstawiciele Polonii i Polaków za granicą, współpracownicy i przyjaciele.
Podczas uroczystości odczytano list premier RP Beaty Szydło. „Żegnamy wybitnego działacza opozycji antykomunistycznej, a jednocześnie skromnego człowieka, człowieka „Solidarności”, który swoimi wyborami dawał przykład odwagi i poświęcenia dobru wspólnemu… Polskie życie społeczne traci dziś wielkiego człowieka. Dokonania świętej pamięci Longina Komołowskiego przypominają nam, że celem każdej działalności publicznej powinno być to, co nazywamy dobrem powszechnym. Polska i Polacy wiele mu zawdzięczają” - napisała premier Beata Szydło w liście.
Senat na uroczystościach reprezentowała wicemarszałek Maria Koc. „Ludzie żyją tak długo, jak długo inni ludzie pielęgnują o nich pamięć. Longin Komołowski na pewno pozostanie we wdzięcznej pamięci tysięcy Polaków w kraju i za granicą, bo dobrze się przysłużył Polsce i naszej narodowej wspólnocie” – powiedziała. Dodała, że najważniejsza dla niego była działalność społeczna – wspierał m.in. niepełnosprawnych sportowców. Ostatnie pracowite lata życia poświęcił umacnianiu więzi z naszymi rodakami za granicą”.
W ostatnim pożegnaniu Komołowskiego wzięli także udział Polacy z Litwy, m.in. delegacja przedstawicieli Akcji Wyborczej Polaków na Litwie – Związku Chrześcijańskich Rodzin na czele z przewodniczącym, europosłem Waldemarem Tomaszewskim.
Longin Komołowski pochowany został w krypcie Świątyni Opatrzności Bożej. Jest drugim, po Krzysztofie Skubiszewskim, politykiem, pochowanym w Panteonie Wielkich Polaków tej warszawskiej świątyni.
Longin Komołowski zmarł 30 grudnia 2016 roku. Miał 68 lat. Był działaczem „Solidarności”, posłem na Sejm RP, wicepremierem, ministrem pracy. Od 2010 roku kierował Stowarzyszeniem „Wspólnota Polska”.
Był prawdziwym liderem Polonii i Polaków za granicą. Był wielkim przyjacielem Polaków na Kresach, w tym na Litwie.
Na podst. PAP, polskieradio.pl, senat.gov.pl, inf.wł.
Komentarze
Wieczne odpocznienie racz mu dać Panie...
Jednak jako ludzie wiary pocieszamy się, że jest nam obiecane życie wieczne i to jest nasza nadzieja.
Kanał RSS z komentarzami do tego postu.