Jak poinformowała PAP rzecznik prasowa gdańskiej policji, Aleksandra Siewert, około godz. 20 w niedzielę funkcjonariusze zostali poinformowani przez pracowników pogotowia ratunkowego o śmierci 43-letniego mężczyzny. "Ciało znaleziono w mieszkaniu" - powiedziała rzecznik.
Siewert dodała, że w mieszkaniu trwają czynności prowadzone przez grupę dochodzeniowo-śledczą. "Policjanci przeprowadzają oględziny z udziałem technika kryminalistyki. Na miejscu jest też prokurator i biegły z zakresu medycyny sądowej, który wstępnie orzekł, że do śmierci mężczyzny nie przyczyniły się osoby trzecie" – poinformowała rzecznik.
Jak podała stacja radiowa RMF, zmarły mężczyzna to Przemysław Wałęsa - jeden z synów byłego prezydenta. Nieoficjalnie PAP potwierdziła tę informację.
Lech i Danuta Wałęsa mieli ośmioro dzieci: cztery córki i czterech synów. Urodzony w 1974 r. Przemysław był trzecim z kolei dzieckiem, wcześniej przyszli na świat Bogdan i Sławomir.
"W związku ze śmiercią Przemysława, Naszego Syna, Brata, Ojca, pozostajemy w ogromnym bólu po Jego odejściu. W tym trudnym czasie prosimy o uszanowanie naszej prywatności. - Rodzina" - napisał dzisiaj w nocy na Facebooku europoseł Jarosław Wałęsa, brat zmarłego.
Na podst. PAP, inf wł.