Premier Beata Szydło, która w poniedziałek odwiedzała zakłady lotnicze w Mielcu i Świdniku, powtórzyła we wtorek w Łodzi, że rząd chce dokonywać zakupów dla wojska w polskich zakładach. "Zależy nam na tym, żeby wyposażenie dla polskiej armii, sprzęt dla polskiej armii, był produkowany w Polsce, przez polskich pracowników. Żeby firmy, które działają w Polsce, miały możliwość wyposażania polskiej armii" – przekonywała. Jak mówiła, jest to nie tylko "gwarantem polskiego bezpieczeństwa", ale wpisuje się też w strategię rządu. Dodała przy tym, że "zapraszamy inwestorów zagranicznych, ale mówimy jasno, że warunki muszą być korzystne dla obu stron". Premier zapewniła również, że w sprawie zakupów dla armii "rząd kieruje się interesem narodowym".
Premier Beata Szydło poinformowała we wtorek, że Zakłady Lotnicze Nr 1 w Łodzi mają "dobrą perspektywę wielu lat spokojnej pracy." Jak zapowiedziała, rząd zakłada współpracę pomiędzy zakładami lotniczymi w Polsce. "Wczorajsze rozmowy w Świdniku i Mielcu to potwierdziły. Tu, w Łodzi, ten sprzęt będzie konserwowany, remontowany. Stwarzamy skonsolidowany system doposażania polskiej armii" – mówiła.
Premier we wtorkowej wizycie w Łodzi towarzyszyli minister obrony narodowej Antoni Macierewicz oraz wiceminister rozwoju Radosław Domagalski.