Agencja Fitch utrzymała rating Polski

2016-07-17, 17:15
Oceń ten artykuł
(0 głosów)
Agencja Fitch utrzymała rating Polski © AFP / Scanpix (fot. Janek Skarżyński)

Agencja Fitch opublikowała w ostatni piątek informację, że utrzymała na poziomie A- i A odpowiednio dla zobowiązań w walutach obcych i w walucie krajowej rating dla Polski oraz utrzymała stabilną perspektywę dla Polski.

Agencja podkreśliła solidne fundamenty makroekonomiczne polskiej gospodarki, przypominając, że jej zdaniem wzrost PKB w roku 2016 i 2017 wyniesie odpowiednio 3,2% i 3,3% (polski rząd zaplanował wzrost PKB na trochę wyższym poziomie), a deficyt sektora finansów publicznych wyniesie odpowiednio 2,8% i 2,9% PKB, a więc będzie poniżej wynoszącego 3% PKB tzw. kryterium z Maastricht.

Agencja podkreśliła w komunikacie, że wzrost PKB może być w najbliższych latach wyższy od prognozowanego ze względu na uruchomienie przez polski rząd programu 500 plus i przewidywane jego pozytywne oddziaływanie na popyt wewnętrzny.

Przypomnijmy tylko, że agencje ratingowe z tzw. wielkiej trójki Fitch, S&P, i Moody’s ogłaszają swoje oceny dotyczące Polski dwa, trzy razy w roku, dwie pierwsze zrobiły to w styczniu tego roku, ta ostatnia na początku roku od niej odstąpiła, i ogłosiła swój w połowie maja.

Przypomnijmy także, że Standard& Poor’s (S&P), obniżyła w styczniu ocenę ratingową Polski z A- do BBB+ dla długoterminowych zobowiązań w walutach obcych oraz z A do A-1 dla zobowiązań długoterminowych w walucie krajowej i z A- do A-2 dla zobowiązań krótkoterminowych w walucie krajowej.

Z kolei agencja Fitch pozostawiła wtedy ratingi Polski na dotychczasowym poziomie A oraz A- odpowiednio dla zobowiązań w walutach obcych i w walucie krajowej, a trzecia z nich Moody’s wtedy od oceny odstąpiła.

Obniżenie ratingu o jeden poziom przez S&P w styczniu tego roku było zaskakujące, ponieważ agencja ta w opublikowanym raporcie nie zmieniła ocen Polski w żadnym z kluczowych kryteriów oceny ratingowej stosowanych według swojej metodologii w stosunku do raportu z sierpnia 2015 roku.

Podtrzymała między innymi neutralną ocenę uwarunkowań instytucjonalnych, polityki fiskalnej, sytuacji makroekonomicznej, otoczenia zewnętrznego oraz podkreśliła jako silny punkt naszą politykę monetarną.

Co więc okazało się w styczniu tego roku przyczyną obniżenia ratingu Polski przez S&P skoro stan gospodarki, polityka fiskalna, a także polityka monetarna były oceniane dobrze i to w długiej perspektywie.

Otóż zdaniem agencji jedyną taką przyczyną są zmiany polityczne w Polsce, szczególnie zamieszanie wokół Trybunału Konstytucyjnego, choć jako żywo sytuacja ta nie ma wpływu na funkcjonowanie polskiej gospodarki.

Z kolei na rating agencji Moody’s ogłoszony w połowie maja tego roku ze szczególnymi nadziejami oczekiwały opozycja w Polsce (Platforma, Nowoczesna, KOD) z nadzieją, że zostanie on obniżony także z motywacji politycznych i będzie można wykorzystać ten fakt do atakowania rządu Prawa i Sprawiedliwości.

Mainstreamowe media i opozycja były wręcz przekonane, że rating będzie obniżony, przepowiadano nawet, że może to być nawet od dwa poziomy (z A3 na BBB) i oczywiście, że winny temu będzie obecny rząd i wpierająca go sejmowa większość. Moody’s sprawiła jednak zawód wszystkim tym, którzy Polsce źle życzą i ratingu nie obniżyła ale zmieniła perspektywę ze stabilnej na negatywną, co oznacza, że w przyszłości ten rating może zostać jednak zmieniony. Teraz Fitch utrzymując dotychczasowy rating Polski i podkreślając mocne fundamenty makroekonomiczne naszej gospodarki, także czyni zawód opozycji, bo wytrąca jej kolejne oręże do walki z rządem.

Dr. Zbigniew Kuźmiuk

"Nasz Dziennik"

Dodaj komentarz

radiowilnowhite

EWANGELIA NA CO DZIEŃ

  • Wtorek, 26 listopada 2024 

    Bł. Jakuba Alberionego, prezbitera, wspomnienie

    Łk 21, 5-11

    Słowa Ewangelii według świętego Łukasza

    Kiedy niektórzy mówili o świątyni, że jest przyozdobiona pięknymi kamieniami i darami, Jezus powiedział: „Nastaną dni, kiedy z tego wszystkiego, czemu się przyglądacie, nie pozostanie kamień na kamieniu. Wszystko legnie w gruzach”. Zapytali Go: „Nauczycielu, kiedy to się stanie i jaki będzie znak, że to wszystko już nadchodzi?”. On zaś odpowiedział: „Uważajcie, abyście nie zostali wprowadzeni w błąd! Pojawi się bowiem wielu takich, którzy w moje imię będą mówić: «Ja jestem» oraz: «Nadchodzi czas». Nie idźcie za nimi! A kiedy usłyszycie o wojnach i rozruchach, nie trwóżcie się. To bowiem musi się najpierw wydarzyć, ale jeszcze nie zaraz będzie koniec”. I mówił do nich: „Powstanie naród przeciwko narodowi i królestwo przeciw królestwu. Będą też wielkie trzęsienia ziemi, a w różnych miejscach klęski głodu i zarazy. Pojawią się straszne zjawiska i znaki wielkie na niebie”.

    Czytaj dalej...
 

 

Miejsce na Twoją reklamę
300x250px
Lietuva 24Litwa 24Литва 24Lithuania 24