- To są tragiczne wydarzenia, chciałbym złożyć wyrazy współczucia wszystkim tym, którzy zostali poszkodowani, rodzinom tych, którzy zginęli. Trudno w ogóle wczuć się w ten ból, który oni odczuwają - mówił o zamachu w Nicei.
- Chcę, żeby terroryści wiedzieli jedno: że nie uda im się zniszczyć wolnego świata, nie uda im się zniszczyć wolnych ludzi i nie uda im się zniszczyć ludzi, którzy mają zasady - podkreślił prezydent.
Jak dodał, jesteśmy razem, bo "w tej sytuacji można być tylko razem". - Nie ma innego sposobu na tego typu akty. Nie ma innego sposobu na terroryzm, tylko jedność, tylko to, żeby pozostawać we wspólnocie i wspólnie walczyć o utrzymanie naszych wartości (...), żebyśmy pozostali jednością i byśmy zawsze wyrażali sprzeciw wobec tego typu działań - zaznaczył.
- Bez zemsty - nie można się zachowywać tak, jak ci, którzy zabijają ludzi, tylko po prostu trzeba dalej iść z podniesioną głową i to powinniśmy robić - dodał.
- Jestem pewien, że przetrwamy te najtrudniejsze chwile, że wolność i prawda zwycięży - podkreślił prezydent.
Andrzej Duda wypowiedział się również na temat wydarzeń w Turcji. Zwrócił uwagę, że - jak podawały w sobotę rano agencje - zginęło tam ok. 90 osób. - To także jest ogromnie tragiczna wiadomość (...) Wygląda jednak na to, że demokratycznie wybrane władze Turcji zatrzymały zamachowców. A to oznacza, że demokracja zwycięża - zaznaczył prezydent.
Zauważył, że Turcja jest wielkim państwem, członkiem Sojuszu Północnoatlantyckiego i drugą co do wielkości armią w NATO. - Chciałabym, żeby sytuacja jak najszybciej się znormalizowała, bo to jest ważne także dla bezpieczeństwa i pokoju w tej części świata - powiedział Duda.
- Pamiętajmy, że Turcja odgrywa bardzo ważną rolę, jeśli chodzi o przeciwdziałanie kryzysowi migracyjnemu. Pamiętajmy, że odgrywa bardzo ważną rolę, jeśli chodzi o stabilizację w tej części świata, jeśli chodzi wojnę w Syrii, uspokajanie tego konfliktu - dodał.
Prezydent wyraził nadzieję, że Turcja "w szybkim tempie będzie w stanie wrócić do tej swojej ważnej roli".
Na podst. prezydent.pl, PAP