Prezydent Andrzej Duda wyraził wdzięczność za wsparcie strony francuskiej przy wypracowaniu wspólnego stanowiska dot. wzmocnienia wschodniej flanki Sojuszu. Rozmowa dotyczyła także zbliżającego się czwartkowego referendum w Wielkiej Brytanii, a także sytuacji na Ukrainie.
Prezydenci rozmawiali ponadto o perspektywie organizacji Szczytu Weimarskiego w Paryżu pod koniec 2016 roku.
Sekretarz Stanu w KPRP Krzysztof Szczerski podkreślił, że blisko 45-minutowa rozmowa z Hollande'em wpisuje się w cykl rozmów prezydenta Andrzeja Dudy przed warszawskim szczytem Sojuszu Północnoatlantyckiego, który odbędzie się 8 i 9 lipca. Według Krzysztofa Szczerskiego obaj prezydenci wyrazili satysfakcję z podjętych decyzji ws. wzmocnienia wschodniej flanki. - Podkreślili, że bardzo ważny jest konsensus wokół tych decyzji oraz to, że Polska i Francja osiągnęły wspólne stanowisko. Prezydent Hollande powiedział, że decyzje szczytu wzmocnią równowagę w naszej części Europy – poinformował minister.
Pytany o francuskie zaangażowanie we wzmocnienie wschodniej flanki, Krzysztof Szczerski odparł, że deklaracje poszczególnych państw będą ogłoszone podczas szczytu NATO w Warszawie. - Na poziomie politycznym jest pełna zgoda co do tego, jakie powinny być cele wzmocnienia wschodniej flanki - powiedział minister.
- Prezydent mówił, że szczyt NATO będzie miał wymiar uniwersalny - podkreślił Krzysztof Szczerski. Poinformował, że prezydent Hollande przyjął z satysfakcją decyzję o wysłaniu przez Polskę dwóch kontyngentów wojskowych do Kuwejtu i Iraku w celu wsparcia koalicji walczącej przeciwko tzw. Państwu Islamskiemu.
Według ministra Szczerskiego obaj prezydenci potwierdzili, że sankcje wobec Rosji są ściśle związane z realizacją porozumień mińskich. - Bez przełomu w zakresie realizacji porozumień mińskich nie ma mowy, by sankcje wobec Rosji łagodzić - dodał.
Pytany o wypowiedzi m.in. niemieckich polityków dotyczące możliwości zniesienia sankcji wobec Rosji, odparł, że prezydenci odnieśli się do faktu, że w Europie pojawiają się na ten temat różne głosy. - Ale stanowisko Niemiec, które znamy z rozmów w Berlinie, Francji, Polski, jeśli chodzi o państwa, a nie poszczególnych polityków, jest wspólne i brzmi ono, że sankcje zostały nałożone w związku ze złamaniem prawa międzynarodowego i proces miński jest istniejącą formułą, by naruszenia prawa międzynarodowego przezwyciężać i że bez realizacji (porozumień mińskich - PAP) nie ma mowy o ich łagodzeniu - powiedział prezydencki minister.
Minister Szczerski podkreślił, że prezydenci Polski i Francji zgodzili się, że polityka wobec Rosji jest stanowcza, ale nie wyklucza dialogu. - Mówimy o dialogu, który prowadzimy z pozycji jedności i siły - dodał.
- Jest wspólne stanowisko, że podziały w Europie dziś nie są nikomu potrzebne i osłabiają Europę jako całość - powiedział minister Szczerski, informując, że tematem rozmowy było także czwartkowym referendum w Wielkiej Brytanii ws. członkostwa w Unii Europejskiej. Dodał, że szefowie państw rozmawiali także o ewentualnych scenariuszach w wypadku pozostania lub opuszczenia Unii przez Wielką Brytanię. Według Krzysztofa Szczerskiego prezydenci zgodzili się, że niezależnie od wyniku demokratycznej decyzji Brytyjczyków, sam fakt głosowania będzie miał znaczenie polityczne i liderzy europejscy będą wyciągać z niego wnioski.
- Jest szansa, że jeszcze w tym roku dojdzie do posiedzenia Trójkąta Weimarskiego na poziomie szefów państw i rządów, czyli w formule, która ostatni raz miała miejsce w Polsce. Jest wola polityczna ze strony zarówno Niemiec, którą potwierdziliśmy w Berlinie, jak i dziś w rozmowie z prezydentem Francji – powiedział Krzysztof Szczerski. Szczyt miałby się odbyć we Francji i być poprzedzony spotkaniem ministrów spraw zagranicznych - dodał minister Szczerski.
prezydent.pl, PAP