- To nie były w pełni wolne wybory. Po tych wyborach prezydentem Polski został generał Jaruzelski. Także z decyzji części dawnych elit solidarnościowych. Premierem był generał Kiszczak – najpierw był desygnowany na premiera, nie udało mu się stworzyć rządu, ale później był wicepremierem w kolejnym rządzie – powiedział Andrzej Duda.
Prezydent zaznaczył, że pierwsze prawdziwie wolne wybory odbyły się dopiero w 1991 roku.
Andrzej Duda powiedział, że 4 czerwca to święto, do którego uważni obserwatorzy sceny politycznej, którzy znają polską historię, podchodzą w sposób wyważony. - Z jednej strony wielkie zwycięstwo Solidarności, ale z drugiej strony, wszystko to, co działo się po tym, jakby trochę temu zwycięstwu zaprzeczało – powiedział prezydent.
W sobotę Andrzej Duda w Neapolu złożył kwiaty pod tablicą upamiętniającą Gustawa Herlinga-Grudzińskiego. W Palazzo Filomarino para prezydencka zwiedziła wystawę poświęconą Herlingowi-Grudzińskiemu oraz rozmawiała z jego córką Martą Herling.
- Jestem tutaj dlatego, że najlepszym wyrazicielem tego, co stało się wtedy i później jest właśnie pisarstwo Gustawa Herlinga-Grudzińskiego. To on jest wielkim świadkiem tamtych czasów. Cieszę się, że mogę mu dzisiaj oddać cześć, właśnie dzisiaj, 4 czerwca – powiedział prezydent pytany, dlaczego 27. rocznicę wyborów 4 czerwca spędza w Neapolu.
Na podst. prezydent.pl, PAP