Jedna z gazet zapytała mnie kiedyś, jakiego bohatera naszej historii chciałbym zobaczyć w epickim, hollywoodzkim filmie. Jaką wybitną postacią Polska powinna się pochwalić.
Bez wahania uznałem, że nie powinien to być bohater, lecz bohaterka. Maria Skłodowska-Curie, fizyczka i chemiczka, dwukrotna laureatka nagrody Nobla, znamienita badaczka, patriotka, wielka Polka.
Maria Skłodowska-Curie łączyła w sobie mądrość, wytrwałość i kobiecość. Potrzebujemy dziś takich właśnie wzorców. Kobiet żądnych wiedzy i gotowych walczyć o swoją godność w często niesprzyjającym otoczeniu. Ambitnych i wierzących w siebie. Takich jak pani porucznik Patrycja Balcerowska, pierwsza kobieta w historii 44 Bazy Lotnictwa Morskiego, która uzyskała uprawnienia oficera taktycznego i która wkrótce będzie dowodzić misjami rozpoznania oraz lotami ratowniczymi. Czy takich jak Olga Malinkiewicz, młoda polska fizyczka, wynalazczyni nowatorskiej metody produkcji ogniw słonecznych.
Polki radzą sobie znakomicie, w nauce, wojsku, polityce i biznesie. Polska należy od lat do światowej czołówki, jeśli chodzi o liczbę kobiet we władzach przedsiębiorstw. W tegorocznym, prestiżowym badaniu firmy Grant Thornton "Women in business", nasz kraj zajął w tej klasyfikacji ósme miejsce. Polki, niestety, zarabiają na tych samych stanowiskach wciąż mniej niż mężczyźni, lecz także w tym wypadku nie powinniśmy mieć kompleksów. Tylko w trzech krajach Unii Europejskiej różnice w płacach są mniejsze niż w Polsce. Wyprzedzamy pod tym względem między innymi państwa skandynawskie, które przecież słyną z walki o płacowe równouprawnienie kobiet.
Te dwa przykłady pokazują, iż wokół sytuacji kobiet w Polsce narosło wiele mitów. Kobiety mogą się tutaj spełniać, realizować swoje marzenia, zdobywać naukowe i zawodowe laury. Są szanowane i doceniane. Nie powinniśmy jednak zapominać o tych kobietach, które potrzebują naszej pomocy – także wsparcia ze strony instytucji państwa. Kobietach często pozostawionych samych sobie, ciężko pracujących, by utrzymać swe rodziny. Kobietach, które nigdy nie trafią na czołówki gazet, ani na rozkładówki kolorowych magazynów, bo ich problemy nie są wystarczająco "medialne". Pielęgniarkach, nauczycielkach, urzędniczkach, kasjerkach. Ze wsi, z małych i średnich miast. Prowadzących nierówną walkę z przeciwnościami losu, by zachować godność, by przetrwać, by móc cieszyć się drobnymi radościami codziennego życia. To przed nimi chylę dziś czoło, w szczerym podziwie i ogromnym szacunku.
Szanowne Panie, życzę Wam owocnych obrad, ciekawych debat i lepszej przyszłości dla wszystkich polskich kobiet.
Prezydent RP
Andrzej Duda
prezydent.pl