Ze wstępnych szacunków wynika, że kaucja wyborcza, wniesiona przez uczestników wyborów, którzy ponieśli porażkę, albo nawet nie wystartowali w wyborach, budżet państwowy zasili o ponad 55 000 euro.
Obecnie GKW wyjaśnia, ilu uczestnikom kampanii politycznej w wyborach samorządowych ma zwrócić kaucję.
Wysokość kaucji wyborczej w przypadku wystawiania listy kandydatów bądź kandydata na mera w danym samorządzie wynosiła 682 euro, tj. stanowiła równowartość średniego miesięcznego wynagrodzenia. Jeśli na liście kandydatów wystawianej przez partię bądź komitet obywatelski figurowały osoby piastujące stanowisko kolidujące z pełnieniem mandatu radnego, za każdego takiego kandydata należało wnieść kaucję w wysokości 1364 euro.
Ze wstępnych szacunków GKW wynika, że do budżetu państwa trafią kaucje wniesione przez 19 partii politycznych i 14 komitetów obywatelskich, które wniosły kaucję, ale nie wzięły udziału w walce wyborczej bądź nie przekroczyły 3-procentowego progu.
W dużej mierze budżet państwa zasilą podwójne kaucje – nie zostaną one zwrócone wybranym radnym, którzy zrezygnowali ze zdobytego mandatu. Takich osób jest około 130.