„Spośród 7 kandydatów na mera rejonu szyrwinckiego kandydatka z ramienia AWPL Rita Tamašunienė zajęła czwarte miejsce zdobywając 4,51-procentowe poparcie. W samorządzie rejonu trockiego koalicja AWPL i Aliansu Rosjan „Blok Waldemara Tomaszewskiego" zajęła wysokie trzecie miejsce, na koalicję głosowało 15,46% wyborców. Spośród 8 kandydatów na mera samorządu rejonu trockiego kandydatka AWPL Maria Pucz uzyskała czwarty wynik. Dobre są również wyniki naszego kandydata w wyborach posła w jednomandatowym okręgu orańsko-ejszyskim: Andrzej Andruszkiewicz trafił do drugiej tury, gdzie zmierzy się z Vidasem Mikalauskasem" – wyniki wczorajszych wyborów przedstawiła i jako dobre oceniła je wicestarosta sejmowej frakcji AWPL W. Krawczonok.
Mianem dobrych wyniki niedzielnych wyborów ocenił również przewodniczący Akcji Wyborczej W. Tomaszewski.
„Wyniki wyborów oceniam jako dobre: udało nam się zachować swoje pozycje w rejonach trockim i szyrwinckim – mimo że w rejonie trockim zdobyliśmy o 1 mandat mniej niż w poprzednich wyborach. Należy jednak zaznaczyć, że stało się tak nie z powodu mniejszej liczby głosów, tylko sposobu ich rozkładu, bowiem niemało partii udało się przekroczyć wymagany próg" – zaznaczył przewodniczący Akcji Wyborczej.
W ocenie W. Tomaszewskiego, wyniki niedzielnych wyborów dobrze wróżą partii przed przyszłorocznymi wyborami do Sejmu.
„Nasz przedstawiciel Andrzej Andruszkiewicz odniósł zdecydowane zwycięstwo w pierwszej turze wyborów posła w jednomandatowym okręgu. Wyniki wczorajszych wyborów dobrze wróżą przed wyborami parlamentarnymi, które w naszym kraju odbędą się w październiku 2016 roku. Tendencje są dobre, dlatego za dwa tygodnie postaramy się sięgnąć po mandat posła. Partia jest w dobrej kondycji, odczuwamy duże poparcie i spodziewamy się, że w przyszłym roku dwukrotnie zwiększymy swoją reprezentację w Sejmie" – prognozuje przewodniczący AWPL.
Kolejnym tematem konferencji prasowej było ciągłe przedstawianie AWPL w nieprzychylnym świetle przez litewskiego publicznego nadawcę radiowo-telewizyjnego (LRT).
„Ubolewamy, że wyemitowana wczoraj za pośrednictwem LRT audycja telewizyjna była tendencyjna i stronnicza – zwłaszcza że takie treści są upowszechniane przez publicznego nadawcę" – wyemitowany wczoraj za pośrednictwem LRT reportaż telewizyjny o pikiecie w obronie szkół mniejszości narodowych zorganizowanej 1 czerwca, w Międzynarodowym Dniu Dziecka, ocenił W. Tomaszewski.
„To nie jest pierwsza próba zastraszenia obywateli stających do walki o należne im prawa. Zjawiskiem normalnym jest jednoczenie się obywateli w celu realizacji wspólnych celów, przynajmniej w całej Europie jest to normą. Jedynie u nas podejmowane są próby zastraszenia organizatorów wieców protestacyjnych, wywarcia na nich wpływu. Są to złe tendencje, które nie powinny mieć miejsca" – oświadczył W. Tomaszewski i dodał, że na całym kontynencie europejskim standardem jest, że wszystkie partie parlamentarne korzystają z równego podziału czasu eterowego publicznego nadawcy.
„Od lat jesteśmy partią parlamentarną, ale nigdy nie zostaliśmy zaproszeni do udziału w żadnej audycji politycznej" – ubolewał przewodniczący AWPL i za pośrednictwem mediów zwrócił się do kierownictwa litewskiego publicznego nadawcy radiowo-telewizyjnego z prośbą o większe udemokratycznienie, mniejszą stronniczość w emitowaniu treści medialnych oraz zapewnienie jednakowego czasu eterowego dla wszystkich partii parlamentarnych.
Komentarze
nie twór, a nowo-twór. Komitety, kluby i inne dziwne zjawiska będą przed wyborami się mnożyć, by potem umrzeć śmiercią naturalną.
"Należy jednak zaznaczyć, że stało się tak nie z powodu mniejszej liczby głosów, tylko sposobu ich rozkładu, bowiem niemało partii udało się przekroczyć wymagany próg".
Niestety dla pana Tomaszewskiego jest inaczej. AWPL osiągnęła najsłabszy wynik w historii w tym rejonie. Socdemi zdobyli 20% i mają 6 mandatów, a to jest tradycyjny poziom zysków Akcji. Gdyby progu nie przekroczyli zieloni, ich mandat przejęliby liberałowie. Pozycja partii w rejonie osłabła i nie zmienia tego żadne zaklęcia lidera AWPL.
przecież nawet poseł Jedziński swego czasu złożył u prokuratora generalnego podanie w sprawie podżegania do nienawiści przez LRT. Wskazał tam konkretne programy i artykuły, których celem było wzbudzenie niechęci do Polaków i przedstawienie w negatywnym świetle lidera AWPL (włączając się tym samym w kampanię wyborczą!).
Kanał RSS z komentarzami do tego postu.