Biuro Prasowe Akcji Wyborczej Polaków na Litwie wydało dzisiaj oświadczenie pt. „Popłoch wśród oponentów AWPL", w którym wyraża zdziwienie faktem, iż media już wytypowały kandydata AWPL w uzupełniających wyborach sejmowych, podczas gdy samo ugrupowanie jeszcze nie rozpatrywało tego pytania.
„Litewskie media spekulują na temat kandydata AWPL w uzupełniających wyborach sejmowych w żyrmuńskim okręgu jednomandatowym w Wilnie, zaplanowanych na 1 marca przyszłego roku (wraz z wyborami samorządowymi). Według nich wystartuje była wiceminister energetyki Renata Cytacka, która kandydowała w tym okręgu w 2012 roku. Tymczasem władze AWPL jak dotąd nie rozpatrywały tematów personalnych odnośnie przyszłorocznych wyborów. Skąd zatem takie nowiny i szum medialny?" – zapytuje Biuro Prasowe AWPL i podaje przyczyny, dla których oponenci partii mogą być zaniepokojeni.
„Poniekąd można zrozumieć niepokój i nerwowość oponentów AWPL. Renata Cytacka w 2012 roku uzyskała bardzo dobry wynik, zdobywając w okręgu żyrmuńskim 2220 głosów. Zaś w ostatnim czasie dała się poznać jako kompetentna i uczciwa wiceminister energetyki, która odważnie stawiła czoła nachalnej kampanii mediów i polityków, którzy próbowali ją oczernić i zdyskredytować. Tym samym w oczach przeciętnego obywatela, odpornego na manipulacje i propagandę medialną, Cytacka stała się synonimem pryncypialnego i rzetelnego polityka, odpornego na presję i godnego zaufania" – czytamy w oświadczeniu Biura.
Biuro podkreśla, że strach oponentów AWPL może się jeszcze potęgować i podaje, dlaczego tak uważa.
„Strach oponentów przed rosnącą pozycją AWPL jest tym większy, że mają w pamięci niedawne wybory prezydenckie. Kandydat AWPL, przewodniczący partii Waldemar Tomaszewski, uzyskał w Wilnie znakomity wynik: 17,5-procentowe poparcie. Lepszy miała tylko prezydent Grybauskaitė, natomiast pozostali konkurenci, w tym urzędujący mer oraz kandydaci socjaldemokratów czy Partii Pracy, pozostali daleko w tyle, zdobywając 7 - 10%" – przypomina Biuro Prasowe Akcji Wyborczej.
AWPL prognozuje, że wraz ze zbliżaniem się dnia, w którym obywatele kraju pójdą do urn, atmosfera będzie się tylko zagęszczała.
„Te wszystkie okoliczności najwyraźniej wywołały popłoch w szeregach niektórych środowisk medialnych i politycznych, które są niechętne Polakom oraz naszym sukcesom w Wilnie i na Wileńszczyźnie. Obawiają się, że AWPL jeszcze bardziej wzmocni swoją pozycję w samorządach, a być może także - po ewentualnym sukcesie Renaty Cytackiej - w sejmie RL. Taki scenariusz jest dla nich trudny do zaakceptowania, dlatego możemy się spodziewać z ich strony kolejnych prowokacji, manipulacji i kłamstw medialnych, uderzających w polską społeczność. Z całą pewnością im bliżej terminu wyborów, tym atmosfera będzie bardziej gorąca" – prognozuje ugrupowanie.
AWPL zapowiada, jakie osoby partia na pewno wytypuje na kandydatów w wyborach.
„Jakiekolwiek będą decyzje personalne władz AWPL w sprawie kandydatów w przyszłorocznych wyborach samorządowych i uzupełniających do sejmu, możemy mieć pewność, że będą to osoby godne zaufania, kompetentne i sprawdzone w działalności publicznej oraz gwarantujące, że będą konsekwentnie i odpowiedzialnie reprezentować nasze interesy" – oświadczyło Biuro Prasowe AWPL.
Komentarze
Co ciekawe, wielomiesięczną, zakrojoną na szeroką skalę "kampanię wyborczą" urządzili jej zaczadziali lietuviscy nacjonaliści - polakożercy, którzy odmieniali jej nazwisko na wszelkie możliwe sposoby. Wprawdzie próbowali szkodzić, ale efekt będzie dokładnie odwrotny, nazwisko Cytackiej zostało nagłośnione i spopularyzowane.
Kanał RSS z komentarzami do tego postu.