Štraupaitė została wyeliminowana z batalii wyborczej tuż po I turze wyborów po tym, gdy do Głównej Komisji Wyborczej wpłynęło doprecyzowane orzeczenie sądu okręgowego w Poniewieżu w sprawie o nadużycia służbowe. Sąd orzekł, że Štraupaitė nie może ubiegać się o stanowisko mera. GKW 9 marca br. uniemożliwiła kandydatce dalszy udział w wyborach po I turze, tj. po tym, gdy Štraupaitė już trafiła do II tury wyborów.
13 marca sąd apelacyjny uchylił w części orzeczenie sądu w Poniewieżu, ale utrzymał w mocy zakaz zajmowania stanowisk mianowanych - ostatecznie Štraupaitė został przywrócony status kandydatki w wyborach.
Štraupaitė zaskarżyła w Naczelnym Sądzie Administracyjnym decyzję GKW, która, jej zdaniem, złamała prawo konstytucyjne do udziału w wyborach. W wyniku decyzji GKW Štraupaitė w okresie 9-13 marca nie mogła agitować w wyborach, co, w jej opinii, miało wpływ na wyniki wyborów.
Wybory mera Wisagini wygrał dotychczasowy włodarz miasta Erlandas Galaguzas z ramienia Związku Chłopów i Zielonych.
***
Przypominamy, że Naczelny Sąd Administracyjny Litwy pochyli się również nad sprawą przeliczenia głosów w wyborach mera rejonu wileńskiego. Szczegóły są dostępne tutaj.
Komentarze
Nie potrafią przeprowadzić uczciwych i przejrzystych wyborów. To złamanie wszelkich zasad demokracji. Widzieliśmy to najlepiej na przykładzie sytuacji w rejonie wileńskim, gdzie mataczenie, nadużycia, niejasności były przesuniete ponad wszelkie granice.
Kanał RSS z komentarzami do tego postu.