W ubiegłym tygodniu grupa litewskich posłów – Rita Tamašunienė, Rimantė Šalaševičiūtė, Aušrinė Norkienė – spotkała się w Warszawie z wiceministrem sprawiedliwości RP Michałem Wosiem. Towarzyszył im ambasadore Litwy w Polsce Eduardas Borisovas. Podczas spotkania omówiono doświadczenia Polski w tworzeniu i prowadzeniu rejestru przestępców seksualnych, w skutecznej ochronie dzieci i rodzin.
Parlamentarzyści z Litwy interesowali się przede wszystkim funkcjonującym w Polsce od kilku lat Rejestrem Sprawców Przestępstw na Tle Seksualnym i efektami walki z pedofilią.
„Dzięki przygotowanej w Ministerstwie Sprawiedliwości Ustawie o przeciwdziałaniu zagrożeniom przestępczością na tle seksualnym, rodzice, placówki wychowawcze, szkoły czy m.in. organizatorzy wypoczynku sprawdzają, pod czyją opieką zostawiają dziecko. Mają też obowiązek weryfikować, czy zatrudniane przez nich osoby nie były karane za przestępstwa pedofilskie” – poinformował wiceminister Michał Woś.
W rejestrze, ogólnodostępnym w internecie, każdy znajdzie nazwiska sprawców, którzy dopuścili się przestępstw seksualnych ze szczególnym okrucieństwem lub działali w recydywie. Do drugiej części rejestru, zawierającej pozostałe przestępstwa na tle seksualnym popełnione na szkodę dzieci, dostęp jest ograniczony. Mają do niego wgląd tylko niektóre podmioty - przede wszystkim przedstawiciele organów ścigania i wymiaru sprawiedliwości, a także instytucje zajmujące się opieką nad dziećmi, w tym dyrektorzy szkół czy organizatorzy wypoczynku i obozów sportowych. Muszą one sprawdzać dane osób, np. wychowawców, których zatrudniają. Kto nie dopełni takiego obowiązku lub przyjmie osobę, o której wie, że figuruje w tym rejestrze, narazi się na karę aresztu, ograniczenia wolności albo grzywny.
Dodatkowo Ministerstwo Sprawiedliwości przygotowało zmianę przepisów Kodeksu karnego, ustawy o postępowaniu w sprawach nieletnich oraz Kodeksu postępowania karnego, dzięki czemu wprowadzono prawny obowiązek informowania organów ścigania o każdym wiarygodnym podejrzeniu popełnienia przestępstwa pedofilskiego. Osobom, które uzyskują taką wiedzę, a nie powiadomią organów ścigania - grozi nawet do trzech lat pozbawienia wolności.
Wprowadzono także surowsze kary za przestępstwa pedofilskie i m.in. przywrócono ich 10-letni okres przedawnienia. Za kilka miesięcy wejdzie też w życie kolejna nowelizacja Kodeksu karnego, wprowadzająca bezwzględne dożywocie za gwałt na dziecku, którego skutkiem jest śmierć ofiary.
Delegacja litewskiego Sejmu interesowała się także zapewnieniem ochrony danych osobowych i zatarciem kary w przypadku funkcjonowania tzw. rejestru pedofilów.
Tego samego dnia litewscy parlamentarzyści spotkali się w Ambasadzie Litwy w Warszawie z sędzią Bartoszem Jakubowskim, który był jednym z autorów Ustawy RP o przeciwdziałaniu zagrożeniom przestępczością na tle seksualnym. Sędzia przedstawił polskie doświadczenia w przygotowaniu i praktycznym stosowaniu tego aktu prawnego.
Litewscy parlamentarzyści nie wykluczają wykorzystania niektórych polskich rozwiązań, aby skuteczniej chronić ofiary przestępstw pedofilskich.
Na podst. MS, inf. wł.