Na pierwszym posiedzeniu przedstawiony został program prac jesiennej sesji. Zawiera on 473 projekty aktów prawnych, 96 z nich zaproponował Rząd, 3 – prezydent Gitanas Nausėda.
Tradycyjnie najważniejszą kwestią poruszaną na sesji jesiennej będzie rozpatrzenie i zatwierdzenie budżetu państwa na przyszły rok. Przedstwiając inne ważne prace podczas jesiennej sesji przewodnicząca Sejmu Viktorija Čmilytė-Nielsen wskazała na trzy sprawy, które są skoncentrowane wokół zapewnienia wszechstronnego bezpieczeństwa to bezpieczeństwo narodowe, rekompensata cen drożejących zasobów energetycznych oraz pomniejszanie wykluczenia społecznego i zapewnienie praw człowieka.
O jak najszybsze rozpatrzenie i przyjęcie ustaw, które mają złagodzić dla mieszkańców i biznesu skutki kryzysu energetycznego i gospodaczego, apelowała poseł z ramienia AWPL-ZChR, starosta sejmowej Frakcji Regionów Rita Tamašunienė.
„Konkretne działania musimy podjąć już dzisiaj, ponieważ ta sesja będzie wyjątkowa w obliczu nadchodzącej trudnej jesieni, o której mówi Litwa i cała Europa. Dzisiaj wszyscy jesteśmy świadomi wyzwań dla całej Europy, jak i naszej Litwy w kontekście niepokojów geopolitycznych” – mówiła z trybuny sejmowej Rita Tamašunienė.
Mówiąc o propozycjach rządu, mających pomóc w kryzysie, poseł wskazała na opieszałość i brak konkretnych działań. „Widzimy zarejestrowane projekty pomysłów, ale nie konkretnych rozwiązań” – powiedziała Tamašunienė. Jeżeli chodzi o bezpieczeństwo gospodarcze, o to, że inflacja uderza w portfele, to podreśliła, że „ludzie czekają nie na lament z powodu 21-procentowej inflacji, i jeszcze nie wiadomo czy to już jej szczyt, ale czekają na konkretne decyzje i działania tej władzy”.
Odnosząc się do zaprezentowanych w Sejmie przez premier Ingridę Šimonytė rządowych projektów, zaskoczyło ją to, że wiele palących kwestii nie zostało jeszcze skierowanych pod obrady parlamentarzystów, które rozpoczną się już w następnym tygodniu.
„W przedstawionym programie usłyszeliśmy słowa – „przedstawimy projekty ustawy”, „zaproponujemy”, „będzie przedstawiony plan”. Brzmi to jak prezentacja nowej partii podczas debaty wyborczej. Spodziewaliśmy się, że program już w pierwszych dniach sesji stanie się decyzjami w sprawie dochodów mieszkańców, potrzeb osób wrażliwych społecznie – seniorów, cen na najpotrzebniejsze produktyspożywcze i usługi, opanowania kosztów sezonu grzewczego, cen prądu i innych zasobów energetycznych dla odbiorców prywatnych, biznesu i także dla sektora publicznego” – mówiła w Sejmie Tamašunienė.
Niekonkretne, niezdecydowane, niesolidne, nieczułe względem mieszkańców – tak poseł scharakteryzowała złożone pod obrady Sejmu propozycje rządowe, mające pomóc z kryzysie. „Te 96 rządowych projektów ustaw to taka herbatka rumiankowa” – podsumowała Tamašunienė.
L24.lt