Rudniki zamieszkują w większości Polacy.
Powstający poligon ma objąć teren aż 16 930 ha. Minister obrony, konserwatysta Arvydas Anušauskas potwierdził, że poligon ma zająć aż 48 działek prywatnych, co stanowi około 350 ha gruntów.
Ostateczne głosowanie ma się odbyć w tej sprawie we czwartek.
Rządzący forsują pomysł utworzenia poligonu obok domów Polaków motywując to tym, że na obecnych poligonach trenują nie tylko żołnierze litewscy, ale również natowscy, dla których na Litwie brakuje obiektów wojskowych do ćwiczeń.
Ministerstwo Ochrony Kraju twierdzi, że jeśli ustawa zostanie przyjęta, procedury powołania poligonu zostaną skrócone z 5 lat do aż 6 miesięcy, więc pierwsi żołnierze wkroczą tutaj już w maju, nie zaś za 2 lata, jak planowano wcześniej.
Wcześniej na poligon rozpatrywano kilka miejsc, ale ostatecznie zapadła decyzja o rozmieszczeniu nowego terenu wojskowego w Rudnikach na Wileńszczyźnie.