Pisze o tym we wtorek dziennik „Lietuvos rytas” powołując się na anonimowe źródła portalu tv3.lt.
Źródła, które chcą pozostać anonimowe, twierdzą, że Dulkys, który jest krytykowany za to, że zupełnie nie radzi sobie z pandemią koronawirusa, ma osiąść w Europejskim Trybunale Obrachunkowym z siedzibą w Luksemburgu jako przedstawiciel Litwy.
Dulkys ma zmienić na tym stanowisku byłego ministra finansów Rimantasa Šadžiusa, którego kadencja kończy się w maju przyszłego roku.
Na razie oficjalne źródła nie potwierdziły tych doniesień.
Dulkys jest jedną z najbardziej nielubianych postaci publicznych w kraju. Z najnowszych sondaży wynika, że politykiem najgorzej ocenianym jest obecnie minister gospodarki i innowacji Aušrinė Armonaitė (liberałka), tuż za nią plasuje się minister spraw zagranicznych Gabrielius Landsbergis (konserwatysta), w dalszej kolejności jego dziadek Vytautas Landsbergis (konserwatysta), Arūnas Dulkys właśnie, poseł Petras Gražulis oraz premier Ingrida Šimonytė.
Na podst. delfi
Komentarze
Rządy obecnej koalicji landsbergistów i liberałów to jedna wielka katastrofa.
Kanał RSS z komentarzami do tego postu.