„W niej (skardze – red.) wskazano, że w sferze publicznej pojawiły się informacje, (…) których treść jest wyraźnie skierowana przeciwko uczestnikowi kampanii i jej kandydatom” – powiedziała Lina Petronienė, przedstawicielka administracji komisji, która przedstawiła skargę AWPL-ZChR na sobotnim posiedzeniu GKW.
Petronienė zaznaczyła, że przedstawiciele AWPL-ZChR wielokrotnie zwracali się do GKW w sprawie oceny działań Tapinasa podczas kampanii wyborczej. Według niej, GKW ze swojej strony skierowała zapytania zarówno do kierowanej przez Tapinasa „Laisvės TV” w sprawie naruszeń agitacji wyborczej, jak i do AWPL-ZChR – autora skargi.
Tymczasem Waldemar Tomaszewski, przewodniczący AWPL-ZChR ubolewał, że skarga jest rozpatrywana prawie po półtora mięsiąca od jej złożenia: przedstawicielka przy GKW Danuta Winckiewicz złożyła skargę 21 września, a jest rozpatrywana 31 października. Podkreślił również, że prawnicy GKW nawet nie rozpatrzyli spotu-wideo „Laisvės TV” oczerniającego około 20 kandydatów AWPL-ZChR. Kompromitujący spot „Laisvės TV” ukazał się 2 dni przed wyborami, to jest rażącym naruszeniem prawa, gdyż wszelkie kompromitujące informacje mogą ukazać się nie później niż 5-10 dni przed wyborami.
Rita Tamašunienė z kolei zwróciła uwagę na skalę i wagę popełnionych naruszeń.
„Taka kampania wyborcza, taka skala nieoznakowanej agitacji wyborczej i możliwie nieprzejrzyste finansowanie kampanii, (...) to bardzo poważne naruszenie kampanii wyborczej. (...) Bez podjęcia surowej i sprawiedliwej decyzji pozostawiamy furtkę, aby podczas następnych wyborów zachowywać się niezgodnie z obowiązującym prawem” – powiedziała Tamašunienė. Jej zdaniem, „Laisvės TV” celowo nie zarejestrowała się jako uczestnik kampanii wyborczej, nazywając to „manipulacją”.
Po prawie trzygodzinnej dyskusji członków GKW i uczestników posiedzenia, GKW ostatecznie zdecydowała uznać publikacje A. Tapinasa za negatywną reklamę polityczną wymierzoną w AWPL-ZChR. Nie stwierdziła natomiast naruszenia wymogów finansowania kampanii wyborczej, gdyż, o dziwo, A. Tapinas po prostu nie był uczestnikiem kampanii wyborczej. Cały zebrany materiał postanowiła przekazać dla Komisji Etyki Informacji Publicznej do dalszej oceny. GKW zwróci się również do Sejmu z prośbą o wyjaśnienie wszystkich niuansów finansowych i innych medialnej agitacji przez osoby trzecie podczas kampanii wyborczej.
GKW odrzuciła wniosek AWPL-ZChR o unieważnienie wyników wyborów do Sejmu w okręgu wielomandatowym.
W posiedzeniu uczestniczyło 10 członków GKW. Wielkim zgrzytem na początku posiedzenia było wydalenie z posiedzenia członka GKW Waldemara Urbana. Ta decyzja, która "została przyjęta" pięcioma głosami członków GKW jest niebywałą i skandaliczną, gdyż członka GKW powołuje Sejm i wyłącznie Sejm może zawiesić go w prawach.
Lider AWPL-ZChR powiedziała, że partia zaskarży decyzję GKW w sprawie ważności wyników w okręgu wielomandatowym.
„Tutaj ostateczne słowo należy do Trybunału Konstytucyjnego, odpowiednie pisma wysłaliśmy już do Sejmu i prezydenta” – powiedział Tomaszewski.
AWPL-ZChR zwróciła się również do prezydenta Gitanasa Nausėdy i do Sejmu o unieważnienie wyników wyborów do Sejmu w okręgu wielomandatowym i okręgu jednomandatowym Ponary-Grzegorzewo, gdzie między innymi ta sama GKW wydała broszurę ze zdjęciami i życiorysami kandydatów okręgu w nakładzie 9500 egzemplarzy. Każda rodzina okręgu otrzymała zdjęcie i biografię kandydata Stanisława Ladinskiego, który nie był zarejestrowanym kandydatem!? W tym okręgu tylko w jednej dzielnicy, Zaścianki AWPL-ZChR została bezprawnie pozbawiona każdego siódmego głosu. AWPL-ZChR zdobyła tutaj 112 głosów, natomiast dalszych 16 głosów z wyraźnym głosowaniem na AWPL-ZChR zostało uznanych za nieważne, gdyż karty wyborcze po prostu były bez pieczęci. Na Litwie jest w sumie około 2000 dzielnic wyborczych. Nawet zabranie jednego głosu w każdej dzielnicy już rzuca AWPL-ZChR poniżej progu. Trudna więc do wyobrażenia jest skala fałszowania tych wyborów. Partia zwraca się również do prezydenta i Sejmu o wystąpienie w tej sprawie do Trybunału Konstytucyjnego.
Na podst. informacji własnej i ELTA
Komentarze
Chcą uprawomocnić te pełne naruszeń i wątpliwości wybory, bez rozpatrzenia skargi przez sąd.
Państwo bezprawia!!!
taki werdykt GKW ośmiesza samą komisję
Przecież tym sposobem, to podczas kampanii wyborczej jeden komitet rejestruje się i rozlicza, a drugi taki nieoficjalny "made in tapinas" zbiera i przeznacza kasę na brudną kampanię. Przecież to także ma wpływ na wynik wyborów!!! Jest to taka sama kampania tylko negatywna, ale jednoznacznie wyborcza.
Kanał RSS z komentarzami do tego postu.