W opinii polityka, naświetlone w przestrzeni publicznej zdarzenia wokół ministra łączności Jarosława Narkiewicza i jego kolegi z partii Zbigniewa Jedzińskiego, które doczekały się też rygorystycznej oceny Urzędu Prezydenta, są niczym innym jak celowym rozpowszechnianiem nieprawdziwych informacji.
„Fakt, że członkowie Akcji Wyborczej Polaków, i posłowie, i radni, są po prostu prześladowani. Są oni upokarzani, aby nie wytrzymać...” – powiedział Karbauskis w wywiadzie dla radia „Žinių radijas”.
ELTA przypomina, że minister Narkiewicz w poniedziałek zdementował niedzielną informację radia LRT o tym, że on miał związek z wydzieleniem pieniędzy na asfaltowanie ulicy, przy której mieszka Jedziński. Jak się okazało, środki na budowę drogi były wydzielone w maju 2019 r., kiedy ministrem łączności był Rokas Masiulis.
Na podst. ELTA
Komentarze
- "To zaplanowana akcja, której celem jest zniszczenie AWPL-ZChR, która jest jednym z partnerów koalicyjnych, abyśmy nie mogli podejmować decyzji jako koalicja. (…) nie pozwolimy na burzenie koalicji."
- "Jeżeli mówić o tym, co jest inkryminowane Jarosławowi Narkiewiczowi, to moglibyśmy znaleźć bardzo wiele przykładów tych osób, które inkryminują, a same dopuściły się o wiele większych naruszeń etyki.
Minister zabrał się za takie bardzo ważne dziedziny jak Poczta Litewska, Koleje Litewskie, kwestie porządkowania dróg, dotknięte zostały wielkie interesy."
To przecież nic nowego, szef partii rządzącej przyznał po prostu jak jest. W czasach niepodległej Litwy mieszkający tu Polacy są stale dyskryminowani przez litewski nacjonalizm o różnych obliczach, od Landsbergisa aż po obecne świadomie rozpowszechniane kłamstwa na polityków AWPL.
Kanał RSS z komentarzami do tego postu.