Rozłam w PiS coraz bliższy

2011-11-03, 08:25
Oceń ten artykuł
(0 głosów)

Ziobro i Kurski nie zgodzili się na „oddanie się do dyspozycji prezesa”. Żądają nadzwyczajnego kongresu PiS
– Ziobryści, mam tu na myśli Zbigniewa Ziobrę i współpracującego z nim Jacka Kurskiego, chcą doprowadzić do rozłamu w partii – powiedział „Rzeczpospolitej" Adam Hofman, rzecznik PiS, tuż po zakończeniu wczorajszego posiedzenia Komitetu Politycznego ugrupowania, który zajmował się sytuacją w partii.

– Z nadzieją na kompromis udaliśmy się na posiedzenie Komitetu. Ale już na miejscu okazało się, że szans na kompromis nie będzie – ocenił Ziobro.
I wezwał do dalszego dialogu, zastrzegając, że odpowiedzialność za ewentualne „siłowe rozwiązanie" spadnie na tych, którzy rozmowy nie chcą. Nie zadeklarował jednak, czy wyjdzie z partii czy w niej zostanie.
– Ziobro zachowuje się jak piroman. Podpala partię, a później woła: gaście, gaście – komentował w TVN 24 Mariusz Błaszczak, szef Klubu PiS.
Jak dowiedziała się „Rz", podczas posiedzenia Komitetu Politycznego spór był ostry. Według naszych informatorów Jarosław Kaczyński miał w mocnych słowach powiedzieć Ziobrze, że jest tylko jeden sposób zakończenia konfliktu.
– Prezes zaproponował, by Ziobro i Kurski oddali się do jego dyspozycji i zaprzestali działań, które szkodzą partii. Na razie ta propozycja została przez Ziobrę odrzucona. Będzie ważna jeszcze kilka dni – mówi Hofman.
– To nie był kompromis. To było żądanie, by podali się do dymisji. Ziobro z wiceprezesa, Kurski z członka Komitetu. Upokarzające żądanie bezwzględnej kapitulacji – ocenia osoba z Komitetu określająca się jako bezstronna.
Natychmiast padła też riposta. Według naszych informatorów Kurski miał złożyć prezesowi kontrpropozycję – zwołania nadzwyczajnego kongresu partii („Rz" już 11 października ujawniła, że taki był plan ziobrystów) i powołania komisji na czele z Ziobrą, która zajmie się modernizacją ugrupowania. Kaczyński propozycję wyśmiał.
Jednak ziobryści już wieczorem przekonywali, że realizowany jest ich plan.
– Kaczyński wykazał słabość. Przecież mógł wyrzucić Ziobrę już na Komitecie. I nie wyrzuci, bo wie, że mu się to nie opłaca
– mówi osoba z bliskiego otoczenia europosła. Dodaje, że ziobryści szykują się do, jak informowała „Rz", ostrej dyskusji podczas Rady Politycznej zaplanowanej na drugą połowę listopada. – Tam będzie decydujące starcie – mówi nasz informator.
Dlaczego więc tak im zależało na nadzwyczajnym kongresie? Chcieli na nim ostro skrytykować Kaczyńskiego. Liczyli, że jeśli zjazd poparłby Ziobrę, sięgnąłby on po władzę w PiS. A gdyby przegrał, jako reformator miał wyjść z klubu i wyprowadzić sporą liczbę posłów.
Na razie jednak szans na zwołanie kongresu nie ma. Ziobryści szykują się więc do  Rady Politycznej. Jak informowała w poniedziałek „Rz", zaczęli w terenie przekonywać działaczy, by podczas niej poparli Ziobrę.
Hofman informuje z kolei, że rzecznik dyscypliny wszczął postępowanie wobec europosłów: Ziobry, Kurskiego i Tadeusza Cymańskiego, którzy także domagali się zmian w partii.
Co teraz zrobi Ziobro? – Jeśli zostanie wyrzucony, wyjdziemy razem z nim – stanowczo deklaruje jego bliski współpracownik.
Ale podkreśla, że strategia, którą ziobryści przyjęli w weekend, zakłada przetrwanie do Rady Politycznej, by tam walczyć o swoją pozycję w ugrupowaniu.

www.rp.pl
www.lvcom.lt 

Dodaj komentarz

radiowilnowhite

EWANGELIA NA CO DZIEŃ

  • Poniedziałek, 23 grudnia 2024 

    Łk 1, 57-66

    Słowa Ewangelii według świętego Łukasza

    Dla Elżbiety nadszedł czas rozwiązania i urodziła syna. Gdy sąsiedzi i krewni dowiedzieli się, że Pan okazał jej wielkie miłosierdzie, cieszyli się razem z nią. Przyszli ósmego dnia, aby obrzezać chłopca i nadać mu imię jego ojca Zachariasza. Lecz jego matka powiedziała: „Nic podobnego! Będzie miał na imię Jan”. Oni przekonywali ją: „Przecież nie ma nikogo w twojej rodzinie, kto by miał takie imię”. Za pomocą znaków pytali więc jego ojca, jak chce go nazwać. A on poprosił o tabliczkę i napisał: „Na imię mu Jan”. Wtedy zdumieli się wszyscy. I natychmiast otworzyły się jego usta, odzyskał mowę i wielbił Boga. Lęk padł na wszystkich ich sąsiadów. Po całej górskiej krainie Judei opowiadano o tym wszystkim, co się wydarzyło. A wszyscy, którzy o tym słyszeli, zastanawiali się i pytali: „Kimże będzie ten chłopiec?”. Bo rzeczywiście ręka Pana była z nim.

    Czytaj dalej...
 

 

Miejsce na Twoją reklamę
300x250px
Lietuva 24Litwa 24Литва 24Lithuania 24