Viktoras Pranckietis powiedział we wtorek dziennikarzom, że obecnie nie ma wielkich ambicji politycznych i nie myśli o nowych wyborach. Tymczasem były członek Ruchu Liberalnego, europarlamentarzysta Antanas Guoga twierdzi, że ma zamiar ustąpić miejsce młodemu pokoleniu polityków. Jednak nie odrzuca możliwości, że może się jeszcze zdecydować uczestniczyć w przyszłych wyborach.
We wtorek w gabinecie przewodniczącego Sejmu odbyło się spotkanie obu polityków.
Na podst. ELTA