„Myślałem, jak i wspomniałem podczas spotkania z komisarz (unijna komisarz ds. konkurencji Margrethe Vestager – przyp. BNS), że decyzje te muszą być stosowane w analogiczny i jednolity sposób. Szkoda, że została podjęta taka decyzja, ale mimo wszystko to krok do przodu, gdyż ta spółka (Gazprom – przyp. BNS) zobowiązana do przejrzystego, zgodnie z ogólnie przyjętymi zasadami, uczestnictwa na rynku – przynajmniej to plus (...) Będziemy rozważali wariant (zaskarżyć decyzję – BNS) i zdecydujemy, co robić“ – powiedział premier dla dziennikarzy
W ubiegłym roku EK nałożyła na litewskie koleje grzywnę w wysokości niemal 28 mln euro za łamanie przepisów ochrony konkurencji – za usunięcie odcinka torów do Renge na Łotwie. Przez co Orlen Lietuva musiał korzystać z dużo dłuższej drogi. Koleje zaskarżyły tę decyzję, ale grzywnę zapłaciły.
„Mają być stosowane jednakowe środki, nie zważając na wielkość państwa czy spółki (...)“ – mówił premier.
KE w czwartek ostatecznie zatwierdziła ugodę z Gazpromem w sprawie o nadużywanie przez niego pozycji w tym regionie. Rosyjski koncern uniknie kar za monopolistyczne praktyki. Jednocześnie KE nałożyła na Gazprom wiążące zobowiązania umożliwiające swobodny przepływ gazu po konkurencyjnych cenach na rynkach gazu w Europie Środkowo-Wschodniej. Jeśli koncern nie będzie ich przestrzegał, to groziłaby mu grzywna sięgająca do 10 proc. globalnego obrotu koncernu.
Na podst. BNS