Taką decyzję podjęto w GKW 9 głosami za, jeden członek komisji powstrzymał się od głosu.
GKW uznała, że podczas ubiegłorocznej kampanii wyborczej do Sejmu Ruch Liberalny skorzystał z niefinansowej korzyści zaoferowanej przez instytut powołany przez byłego członka partii Šarūnasa Gustainisa. Instytut zorganizował szkolenia dla członków partii, mimo że przepisy zakazują przyjmowania wsparcia od osób prawnych.
W styczniu-kwietniu ub. roku instytut zorganizował szkolenia „Ready to Win“, które kosztowały ponad 45 000 euro. Większość słuchaczy kursu stanowili członkowie Ruchu Liberalnego.
„Wykładowcami i uczestnikami szkoleń byli członkowie Ruchu Liberalnego byli członkowie Ruchu Liberalnego oraz osoby związane z partią (…) Prezentacje, stoiska zawierały logo partii i instytutu, zaproszenie na szkolenia otrzymały określone osoby. Tematy szkoleń i zadania praktyczne były związane z Ruchu Liberalnym (…)” – naruszenia partii wymienia Laura Matjošaitytė, przewodnicząca GKW.
Taka decyzja GKW grozi partii utratą 395 000 euro dotacji państwowych.
Ruch Liberalny usłyszał ponadto zarzuty o korupcję polityczną – partia ta jako osoba prawna poprzez działania byłego przewodniczącego tej partii, posła kadencji 2012-2016 r. Eligijusa Masiulisa oraz członka zarządu partii, posła kadencji 2012-2016 r. Šarūnasa Gustainisa, popełniła przestępstwo (łapówkarstwo i handel wpływami).
Były poseł Eligijus Masiulis jest podejrzany o przyjęcie łapówki (106 tys. euro) od wiceprezydenta koncernu „MG Baltic” Raimondasa Kurlianskisa w zamian za działania korzystane dla koncernu.
Zaś były poseł Šarūnas Gustainis usłyszał zarzuty o przyjęcie od tegoż Kurlianskisa łapówki w wysokości 8700 euro.
Komentarze
Tak to jest kiedy nie ma się żadnego kręgosłupa moralnego ani zasad
Kanał RSS z komentarzami do tego postu.