Badanie w dniach 29 sierpnia-9 września przeprowadziła spółka Baltijos tyrimai na zlecenie agencji ELTA.

Z badania wynika, że na Związek Ojczyzny – Litewskich Chrześcijańskich Demokratów głosowałoby 20,2% przepytanych (nie uwzględniając osób niezdecydowanych i tych, które nie zamierzają brać udziału w wyborach), na Związek Chłopów i Zielonych – 19,3%, a na Partię Socjaldemokratyczną – 15,1%.

W dalszej kolejności plasują się: Ruch Liberalny (13,9%) , partia „Porządek i Sprawiedliwość” (10,4%), Akcja Wyborcza Polaków na Litwie – Związek Chrześcijańskich Rodzin (AWPL-ZChR) (6,4%), Partia Pracy (6,4%), Partia Centrum i Litewski Ruch Wolności (5,3%).

Aż 35,8 proc. ankietowanych nie wie, na kogo oddałoby swój głos bądź nie udzieliło odpowiedzi na pytanie, na kogo głosowałoby, gdyby wybory parlamentarne odbywały się w najbliższą niedzielę.

Sondażownie na Litwie nieadekwatnie prognozują wyniki AWPL-ZChR w wyborach. Wynika to m.in. ze specyfiki przeprowadzania badań w regionach oraz określonego nastawienia osób i podmiotów zlecających ich przeprowadzenie.

W ostatnich wyborach sejmowych AWPL-ZChR zdobył 5,8 proc. głosów, a prognozowano 3-4-procentowe poparcie. Przed ostatnimi wyborami prezydenckimi w 2014 roku sondaże wieściły poparcie na poziomie 1,1 proc., zaś Waldemar Tomaszewski otrzymał 8,4 proc. głosów.

W 2014 roku AWPL do PE prognozowano jedynie 2-procentowe poparcie, tymczasem ugrupowanie uzyskało 8 proc. głosów, czyli czterokrotnie więcej niż zakładały prognozy.

Ogromna przepaść dzieli również sondażowe poparcie dla AWPL przed ostatnimi wyborami samorządowymi a rzeczywiste poparcie wyborców. Mając na uwadze fakt, że sondażownie na Litwie zaniżają, i to znacznie, wskaźniki poparcia dla AWPL-ZChR, oraz uwzględniając stabilną dynamikę poparcia dla partii, należy przyjąć, że obecnie ugrupowanie realnie cieszy się większą popularnością.

Na podst. ELTA