Za nowelizację ustawy o lasach głosowało 82 posłów, 16 było przeciwko, a 12 wstrzymało się od głosu.
Koalicyjni partnerzy Związku Chłopów i Zielonych – socjaldemokraci nie poparli rządowego planu reformy nadleśnictw, dlatego „chłopi” zawarli przymierze z konserwatystami, będącymi w opozycji. W zamian za złożoną obietnicę przywrócenia ulgowego podatku VAT na ogrzewanie.
Sejm dał zgodę na likwidację Generalnego Nadleśnictwa. Lasami państwowymi będzie zarządzała jedna bądź więcej spółek, których liczbę ustali rząd. Rząd proponuje utworzenie jednej spółki zamiast obecnych 42 nadleśnictw.
Posłowie ustalili, aby handel drewnem i jego odpadami z lasów państwowych odbywał się na aukcjach elektronicznych, a zawierane umowy były długoterminowe (od 3 do 10 lat), półroczne i krótkoterminowe (do 3 miesięcy). Do 7 proc. rocznej normy wycinki lasów miałoby trafić do handlu detalicznego, a priorytetem ma być sprzedaż drewna opałowego dla mieszkańców.
Reforma nadleśnictwa wywołała wiele dyskusji w społeczeństwie oraz wśród samych polityków. Pracownicy litewskich nadleśnictw organizowali pikiety, m.in., przed Sejmem, Urzędem Prezydenta. Przeciwnicy reformy nie popierali koncentrowania nadleśnictw w jednej spółce, bo są zdania, że to zaszkodzi drobnemu biznesowi.
Ministerstwo Środowiska utrzymuje, że reforma pozwoli na zmniejszenie aparatu biurokratycznego, co pozwoli na oszczędność rzędu 13 mln euro. Wydatki na reformę wyniosą 5 mln euro. Reforma pociągnie za sobą zwolnienie około 400 osób.
We wtorek litewski Sejm zakończył wiosenną sesję, która była przedłużana dwukrotnie. Głównym celem przedłużenia pracy Sejmu była właśnie reforma nadleśnictw.
Na podst. BNS, inf. wł.
Komentarze
Ile będą kosztowały zasiłki dla tych osób, o ile spadną dochody do budżetu z wydatków tych rodzin, ile będzie kosztowało państwo przekwalifikowanie tych osób?
Ja nie jestem za ani przeciw - nie znam się na lasach, ale chciałam pokazać skutki i koszty
Kanał RSS z komentarzami do tego postu.