Jeżeli dochody rodziny są mniejsze niż 240 euro na jedną osobę miesięcznie, politycy AWPL-ZChR proponują wypłacać świadczenia również na pierwsze dziecko.
Dzięki nowej regulacji prawnej, która w opinii frakcji AWPL-ZChR, jest znacznie skuteczniejsza i bardziej skierowana na wzmocnienie rodziny, proponują zrezygnować z dodatkowej kwoty dochodu wolnego od podatku (PNPD), która, jak twierdzą posłowie, niezbyt służy zmniejszeniu wykluczenia społecznego i tylko nieznacznie zwiększa dochody rodziny.
Swoje propozycje posłowie argumentują tym, że w kraju panuje tendencja przepaści demograficznej. Autorzy poprawek przytaczają dane Departamentu Statystyki, z których wynika, że na Litwie współczynnik dzietności w rodzinie, składającej się z dwóch osób, wynosi średnio 1,7, a tymczasem na świecie 2,5.
Na początku 2011 roku dzieci stanowiły 24,4 proc. wszystkich mieszkańców, a na początku 2016 roku – zaledwie 17.9 proc.
„Wyniki badań demograficznych wskazują na niepokojące tendencje – liczba osób, które chcą mieć dzieci, spadła niżej współczynnika, będącego warunkiem prostej zastępowalności pokoleń, który wynosi 2,1. To znaczy, że w ciągu najbliszych 30 lat, dopóki nie wyrośnie nowe pokolenie w wieku reprodukcyjnym, w litewskich rodzinach w najlepszym wypadku współczynnik dzietności wyniesie 1,5. W ciągu ostatnich 25 lat liczba mieszkańców Litwy zmniejszyła się z 3,7 mln do 2,8 mln osób. Według obliczeń Organizacji Narodów Zjednoczonych, w końcu tego stulecia na Litwie będzie tylko 2,453 mln mieszkańców, ale patrząc na to z obecnej perspektywy, gdy suma nieprzychylnych wskaźników i zmian dotyczących urodzeń, zgonów, migracji przyczynia się do szybkich, najszybszych w Europie i na całym świcie, tempów zaniku populacji Litwy, sytucja będzie wygladała jeszcze gorzej“ – ubolewają autorzy nowelizacji.
W 2015 roku sześć parlamentarnych partii politycznych, w tym AWPL-ZChR, podpisało narodową ugodę partii parlamentarnych dotyczącą emigracji, w ten sposób zobowiązując się do dążenia, aby w 2025 roku Litwa liczyła 3,5 mln mieszkańców.
„Minęły już prawie dwa lata, ale żadnych kroków w tym celu nie podjęto. Taka sytuacja i prognozy skłaniają do tego, aby zacząć martwić się problemem spadku liczby mieszkańców na Litwie i niezwłocznie, nie słowami, ale realnymi uczynkami na poziomie państwowym, zacząć szukać skutecznych rozwiązań“ – swoje poprawki argumentują posłowie AWPL-ZChR.
W opinii polityków, przykład sąsiedniej Polski pokazuje, że poprawa wskaźników urodzeń w większej mierze zależy od finansowych możliwości rodziny, wsparcia państwa i krajowej polityki wzmacniania rodziny.
Od kwietnia 2016 roku w Polsce przyznawane są miesięczne świadczenia w wysokości 500 złotych na drugie i kolejne dziecko. Rząd co miesiąc przeznacza po 500 złotych (około 120 euro) na każde dziecko w rodzinie o małych dochodach i na drugie oraz kolejne dziecko w pozostałych rodzinach, bez względu na dochody.
Jak donosi Główny Urząd Statystyczny w Polsce, po upływie zaledwie 10 miesięcy od zatwierdzenia przez rząd nowych świadczeń dla rodzin, w Polce urodziło się średnio o 16 tys. dzieci więcej w porównaniu z danymi w 2015 roku.
„To zjawisko można wytłumaczyć w ten sposób – wspacie państwa dla rodzin, wychowujących dzieci, przyczyniło się do tego, że rodzice decydyją się mieć więcej dzieci. Zanim startował program „Rodzina 500 plus“ 11,9 proc. polskich dzieci mieszkało w warunkach ubóstwa. Gdy program ruszył, to w tej grupie pozostało zaledwie 0,7 proc. dzieci. 11,2- procentowe zmniejszenie znaczy, że o 94 proc. zmniejszyła się grupa dzieci, mieszkających w ubótwie“ – podkreśla frakcja AWPL-ZChR.
Posłowie przypominają, że podczas pracy nad programem świadczeń dla dzieci, w Polsce narosła krytyka względem niego. Ale dzisiaj widoczne są wyniki tego programu i mimo że to pierwsze dane od początku jego realizacji, ale i tak wskazują na niemałe zwiększenie liczby urodzeń.
Szacuje się, że w 2017 roku w Polsce przyjdzie na świat aż o 70 tys. dzieci więcej niż w 2015 roku do startu programu „Rodzina 500 plus“.
Obecnie na dziecko (od urodzenia do 2 lat) wypłacane są 28,5 euro miesięcznie, jeżeli miesięczny dochód rodziny w przeliczeniu na jedną osobę jest mniejszy niż 153 euro miesięcznie.
Na dziecko od 2 do 18 lat wypłacane jest świadczenie w wysokości 15,2 euro miesięcznie, jeżeli miesięczny dochód rodziny w przeliczeniu na jedną osobę jest mniejszy niż 153 euro miesięcznie.
Względem rodziców czy rodziców zastępczych stosowana jest dodatkowa kwota dochodu wolnego od podatku (PNPD). Po zastosowaniu 200 euro PNPD rodzina o średnich dochodach otrzymuje faktycznie 30 euro na jedno dziecko.
Ale kiedy dochody rodziny są nieduże, otrzymywana realna suma na dzieci również się zmniejsza. Ustawa o podatku dochodowym mieszkańców stanowi, że jeżeli dochody rodziny są większe, wtedy na każde dziecko rodzina otrzymuje więcej pieniędzy, a jeśli dochody nieduże albo dzieci wychowuje tylko jeden z rodziców, wtedy świadczenie na dzieci w postaci PNDP jest mniejsze albo w ogóle go nie zostaje.
„Rząd kadencji 2012-2016 roku, przygotowując projekt budżetu na rok 2017, na świadczenia dla dzieci przewidział zaledwie 17 mln euro, co jest niedużym wsparciem dla rodzin“ – sądzą politycy.
Po przyjęciu poprawek do ustawy, na dziecko będzie się wypłacało świadczenie w wysokości 120 euro miesięcznie. Jeżeli dochody rodziny, wychowującej dzieci i (czy) opiekującej się nimi, są większe niż 240 euro na jednego członka rodziny miesięcznie, świadczenie w wysokości 120 euro będzie wypłacana na drugie i każde kolejne dziecko. Względem wychowujących dziecko niepełnosprawne ograniczenia wielkości dochodów nie są stosowane.
Autorzy poprawek spodziewają się, że jeżeli zostaną one zrealizowane to przejrzysta stanie się polityka państwa, skierowana na wzmocnienie rodziny, byłby zatrzymany proces spadku urodzeń i Litwa uniknęłaby w przyszłości skutków tego zjawiska, związanych ze starzeniem się populacji. Ponadto zaczęłoby się zmieniać ludzkie myślenie o tym, że dziecko jest luksusem. Powstrzymana też będzie emigracja, zwiększyłaby się konsumpcja wewnętrzna i znacznie spadłaby liczba rodzin, żyjących poz granicą ubóstwa.
Autorzy poprawek twierdzą, że proponowane nowe regulacje prawne zapewnią rzeczywistą, namacalną pomoc rodzicom, wychowującym dzieci oraz zachęcą do tego, by mieć więcej dzieci, zmiejszy też przestępczość i korupcję, gdyż znacznie spadnie liczba rodzin, żyjących poza granicą ubóstwa. Będą też miały pozytywny wpływ na biznes, bo wziększy się konsumpcja w kraju.
Na realizację poprawek potrzebne są środki budżetu, które frakcja AWPL-ZChR proponuje uzyskać poprzez wprowadzenie nowych podatków dla banków i dużych sieci handlowych. Według wstępnych obliczeń, realizacja projektu nowelizcji ustaw kosztowałaby około 250-300 mln euro. Ta suma byłaby mniejsza, gdyż proponuje się zrezygnować ze stosowania PNPD.
Komentarze
Jan Kran bardzo dobrze to napisałeś
Państwo nie dba o swoich obywateli, którzy przecież płacą podatki i utrzymują tych, którzy powinni o nich zadbać...
Na rzecz społeczeństwa tylko AWPL ciężko pracuje i pojedynczy posłowie innych partii.
To znacząca kwota w budżecie najbiedniejszych
Kanał RSS z komentarzami do tego postu.