Główna Komisja Wyborcza informuje, że jedynie na wybory merów w rejonach janowskim i szakowskim oraz na wybory posła w okręgu jednomandatowym Onikszty-Poniewież, które odbędą się 23 kwietnia 2017 roku, wyda około 746 000 euro. Ponad 288 000 z tej kwoty Komisja wyda na opłacenie pracy członków komisji wyborczych i osób zatrudnionych na czas określony. Pozostałe pieniądze, jak twierdzi Główna Komisja Wyborcza (GKW), są potrzebne na utrzymanie systemu programów komputerowych, usługi łączności, transport, drukowanie kart wyborczych i innych dokumentów, na opłacenie debat kandydatów, innych towarów i usługi.

GKW porównuje wydatki na tegoroczne wybory z powtórką wyborów posła do Sejmu w okręgu jednomandatowym Birże-Kupiszki oraz w okręgu Jeziorosy-Wisaginia oraz nowymi wyborami posła w okręgu jednomandatowym w Wiłkomierzu, które odbyły się wiosną 2013 roku. Przed 4 laty płatnicy podatków zapłacili za te wybory 555 000 euro, w tym 230 000 euro na opłacenie pracy członków komisji wyborczych.

Dynamika wzrostu wydatków na wybory sejmowe w okresie 1996-2016:

1996 r. – 2,8 mln EUR
2000 r. – 3 mln EUR
2004 r. – 5,3 mln EUR
2008 r. – 7,7 mln EUR
2012 r. – 5,97 mln EUR
2016 r. – 7,5 mln EUR.

Na Litwie już padły propozycje, by zrezygnować z niezwykle kosztownej powtórki wyborów w przypadku wygaśnięcia mandatu posła wybranego w okręgu jednomandatowym bądź mera.