Kilka godzin wcześniej oświadczył, że nie zamierza rezygnować.
Na wniosek premiera Saulius Skvernelisa litewska prezydent Dalia Grybauskaitė już podpisała dekret, na mocy którego wykreśliła 28-letniego Juliusa Pagojusa ze składu Rządu.
Sam J. Pagojus oświadczył, że rezygnuje ze stanowiska szefa resortu sprawiedliwości, na które został mianowany wczoraj, ale jeszcze nie zaczął pracy, po spotkaniu z premierem.
Rezygnacja jest następstwem skandalu, jaki wybuchł po ujawnieniu informacji o tym, że w ubiegłym roku został zatrzymany za jazdę pod wpływem alkoholu.
W maju 2015 roku J. Pagojus, wówczas wiceminister sprawiedliwości, został zatrzymany za prowadzenie samochodu marki Lexus pod wpływem alkoholu. Do zatrzymania doszło po godz. 11.00 rano 31 maja na litewskim pomorzu. Miał 0,67 promila alkoholu we krwi.
Kandydat na ministra zataił ten fakt przed jego mianowaniem na to stanowisko, a w feralnym dniu, w trakcie sporządzania protokołu przez policjantów, nie poinformował ich o stanowisku zajmowanym w Ministerstwie Sprawiedliwości.
28-letni J. Pagojus został oddelegowany przez socjaldemokratów, którzy nie mają szczęścia do resortu sprawiedliwości. Przypominamy, że poprzednio oddelegowany przez Litewską Partię Socjaldemokratyczną Darius Petrošius wycofał się z ubiegania się o tekę ministra sprawiedliwości po tym, gdy wyszło na jaw, że może być powiązany ze światem przestępczym i w związku z historią kupna ziemi w niskiej cenie w celu droższej jej sprzedaży.
Z kolei Juliusa Sabatauskasa, kandydata socjaldemokratów na stanowisko szefa resortu sprawiedliwości, nie zaakceptował Związek Rolników i Zielonych, który oświadczył, że Rząd chce sformować z osób młodych, energicznych, ludzi o nieskazitelnej reputacji i profesjonalistów w swojej dziedzinie.
Komentarze
Kanał RSS z komentarzami do tego postu.