„Zarejestrowaliśmy poprawki do Kodeksu pracy, które mają na celu ustanowienie 2 listopada dniem wolnym od pracy. Chcemy umożliwić mieszkańcom odwiedzanie grobów bliskich zmarłych w tym dniu. To nie jest nowa propozycja w naszym państwie, ale żywimy nadzieję, że nasze argumenty będą przekonujące i poprawki zostaną przyjęte” – podczas dzisiejszej konferencji prasowej powiedziała w Sejmie Rita Tamašunienė, szefowa klubu parlamentarnego AWPL-ZChR w litewskim parlamencie.
Posłanka przedstawiła również najważniejsze propozycje partii do przyszłorocznego budżetu państwa. Te poprawki AWPL-ZChR już zarejestrowała w Sejmie.
Najważniejsza propozycja, którą partia zgłosiła do projektu budżetu państwa na rok 2017, dotyczy wypłacania comiesięcznego świadczenia w wysokości 120 euro na każde drugie i kolejne dziecko. Przypomnieć należy, że projekt ten na etapie wniesienia inicjatywy ustawodawczej już poparł Sejm poprzedniej kadencji.
„Kwota niezbędna do realizacji propozycji jest duża, będzie nie lada obciążeniem dla budżetu, dlatego proponujemy w 2017 roku wypłacać świadczenie w wysokości 60 euro, w 2018 roku zwiększyć je do 90 euro, a w 2019 roku wypłacać 120 euro, równolegle obserwując tendencje wzrostu PKB. Już w przyszłorocznym budżecie na ten cel potrzeba 180 mln euro. Są to duże pieniądze, ale oceniamy je jako dobrą inwestycję, a nie wydatek” – oceniła R. Tamašunienė.
Posłanka dodała, że partia wskazuje równolegle na źródła finansowania. „Już zarejestrowaliśmy propozycję dodatkowego opodatkowania instytucji finansowych, głównie banków. Dodatkowo zakładamy, że pieniądze te będą wydawane na rynku wewnętrznym, dlatego wzrośnie pobór podatków” – prognozuje starosta frakcji AWPL-ZChR w Sejmie Litwy.
AWPL-ZChR zabiega również o odczuwalny wzrost emerytur w kraju. Polityk przypomniała, że Sejm ubiegłej kadencji wstępnie przytaknął propozycji zwiększenia emerytur. Partia zabiega o to, by część ogólną emerytury uczynić zmienną i przyrównać ją do 25% średniego wynagrodzenia w kraju, w przypadku posiadania wymaganego stażu pracy, zaś w przypadku jego nieposiadania – przyrównać ją do 20% średniej krajowej wypłaty.
„Obecny wzrost emerytur jest mniej niż niewystarczający, jest to wzrost wynoszący zaledwie kilka euro. Takie zwiększanie emerytur nie przyczynia się ani do rozwiązywania problemu ubóstwa, ani nie zapewnia godnej jesieni życia. Problem ten wymaga definitywnego rozwiązania. Na realizację całego projektu potrzeba 300 mln euro, dlatego proponujemy stopniowe zwiększanie emerytur, by zakładany wzrost w pełnym zakresie osiągnąć w ciągu trzech lat” – tłumaczyła polityk.
Polityk ubolewała z powodu ogromnej przepaści pomiędzy wysokością średniej wypłaty a emeryturą, uważa, że przy takich dochodach nasi seniorzy nie są w stanie żyć godnie, a nawet normalnie. „W roku przyszłym będziemy prosili o skierowanie na ten cel 100 mln euro, to pozwoliłoby na zwiększenie części ogólnej emerytury o 18 euro, w roku 2018 – o 36 euro, a w 2019 – o 54 euro” – wyjaśniła posłanka.
Kolejną propozycją ugrupowania do budżetu na rok 2017 jest przywrócenie finansowania szkół do poziomu sprzed kryzysu finansowego. Przedkładając propozycje do budżetu, Akcja Wyborcza Polaków na Litwie - Związek Chrześcijańskich Rodzin zwraca uwagę na dysproporcje w finansowaniu szkół litewskich i mniejszości narodowych.
Od roku 2007 szkoły mniejszości narodowych na Litwie otrzymywały 21-procentowy dodatek, bowiem placówki te realizują szerszy program nauczania, mają więcej przedmiotów. Dodatek ten zmniejszono następnie do 15%, a w 2011 roku, kiedy to ujednolicono egzamin z języka litewskiego dla szkół litewskich i mniejszości narodowych, na nauczanie języka litewskiego w szkołach mniejszości narodowych skierowano dodatkowo 5-procentowy dodatek. Jednakże pieniądze te są wydawane wyłącznie na nauczanie języka litewskiego, zaś ogólny proces nauczania jest realizowany ze środków w wysokości przedkryzysowej.
„Nauczyciele ciężko pracują na wysokie osiągnięcia uczniów. Szkoły mniejszości narodowych są szkołami dobrymi, jednakże brakuje im pieniędzy, dlatego nauczyciele dodatkową pracę wykonują za darmo. Jest to problem, który wymaga rozwiązania” – przekonywała R. Tamašunienė.
Polityk żywi nadzieję, że frakcja AWPL-ZChR w Sejmie nowego składu odnajdzie sojuszników, którzy poprą propozycje partii, na których realizację tak czekają obywatele naszego kraju.
Waldemar Tomaszewski, przewodniczący Akcji Wyborczej Polaków na Litwie - Związku Chrześcijańskich Rodzin, eurodeputowany, propozycje przedstawione przez starostę parlamentarnej frakcji ocenił jako aktualne i potrzebne dla obywateli.
„Wiele zdziałaliśmy będąc w opozycji” – ocenił polityk i przypomniał, że propozycję comiesięcznego świadczenia na każde dziecko po wniesieniu inicjatywy poparł Sejm w ubiegłej kadencji. W. Tomaszewski uważa, że po zmianie władzy w kraju istnieje ogromna szansa na to, że proces przyjęcia ustawy będzie kontynuowany i jeszcze w tym roku zostanie podjęta decyzja o wypłacaniu na każde drugie i kolejne dziecko świadczenia w wysokości 60 euro, zaś w następnym roku kwota ta zostanie zwiększona do 120 euro.
„Budżet już opracowano, zazwyczaj na tym etapie nie są podejmowane żadne rewolucyjne decyzje, ale świadczenie w wysokości 60 euro jest propozycją realną” – stwierdził lider AWPL-ZChR i dodał, że po opodatkowaniu aktywów banków, które są szacowane na 23 mld euro, roczną taryfą w wysokości 0,4% można zebrać 100 mln euro, czyli ponad połowę kwoty niezbędnej do realizacji postulatu wypłacania świadczeń na dzieci. Polityk zakłada również, że pieniądze te przyczynią się do wzmożonej konsumpcji wewnętrznej i środki powrócą do budżetu w postaci podatków.
„Nawołujemy, aby nie czekać łaski Rządu i zwiększyć emerytury zapracowane przez mieszkańców kosztem ciężkiej pracy poprzez ich indeksowanie” – oświadczył W. Tomaszewski i podkreślił, że również tej propozycji AWPL-ZChR przytaknął na etapie wniesienia Sejm poprzedniej kadencji. Lider ugrupowania wierzy, że projekt AWPL-ZChR spotka się z aprobatą Sejmu nowego składu.
Polityk skomentował ponadto wyniki niedawnych wyborów parlamentarnych na Litwie.
„Po wyborach do Sejmu trafiło 6 partii. Cieszy to, że udało nam się trafić do parlamentu i przekroczyć 5-procentowy próg wyborczy. Jesteśmy jedyną partią, która w ostatniej kadencji przez pewien czas należała do większości rządzącej i nie utraciła swoich wyborców. Zawsze podkreślaliśmy, że zdobycie mandatów i bycie u władzy, potencjalnie w koalicji nie jest celem samym w sobie, a jedynie sposobem, by pomóc ludziom. Nasze propozycje są bardzo dobre i istnieje ogromna szansa na to, że je zrealizujemy” – prognozuje polityk.
W. Tomaszewski wyraził satysfakcję, że podczas wyborów partii udało się zjednoczyć nie tylko mniejszości narodowe, ale też Litwinów. Stabilne poparcie wyborców dla partii jej przewodniczący tłumaczy tym, że AWPL-ZChR jest wyjątkową siłą na scenie politycznej kraju, jest partią uczciwą i jako jedyne ugrupowanie podnosi temat wartości chrześcijańskich i rodzinnych. „Jesteśmy przykładem uczciwej polityki. Często podnosimy temat wartości chrześcijańskich i rodzinnych. Dobrze, że na scenie politycznej Litwy działa AWPL-ZChR, która pracuje i dokłada wszelkich starań, by podnieść rangę tych wartości” – zaznaczył.
Zapytany przez dziennikarzy o rozważane przez partię formy współpracy z ugrupowaniami politycznymi, które zwyciężyły w wyborach sejmowych, zwłaszcza z Litewskim Związkiem Chłopów i Zielonych, który zdobył najwięcej mandatów, W. Tomaszewski oświadczył, że w celu podjęcia decyzji żywotnie ważnych dla mieszkańców Litwy AWPL-ZChR będzie współpracowała i z koalicją rządzącą, i z opozycją. „Sojuszników będziemy szukali we wszystkich frakcjach, zaś, mówiąc o naszym możliwym udziale w pracy koalicji rządzącej, oświadczam, że na razie żadnych konsultacji nie prowadzimy” – poinformował.
Lider partii zapewnił, że na razie nie zastanawia się nad formami współpracy z partiami parlamentarnymi, uważa to bowiem za pytanie drugorzędne, bowiem obecnie najważniejsze jest połączenie sił w celu poprawy warunków życia obywateli.
„Nie dążymy do władzy za wszelką cenę, stanowiska nie są dla nas ważne – ważny jest dla nas nasz program. Jeszcze w 2014 r. udowodniliśmy, że nie trzymamy się kurczowo stołków. Ważne dla nas są zasady i uczciwa polityka” – oświadczył przewodniczący AWPL-ZChR i dodał, że Litwa dojrzała do zmian, a mieszkańcy z niecierpliwością ich oczekują.
- © L24.lt (fot. Wiktor Jusiel) © L24.lt (fot. Wiktor Jusiel)
- © L24.lt (fot. Wiktor Jusiel) © L24.lt (fot. Wiktor Jusiel)
- © L24.lt (fot. Wiktor Jusiel) © L24.lt (fot. Wiktor Jusiel)
- © L24.lt (fot. Wiktor Jusiel) © L24.lt (fot. Wiktor Jusiel)
- © L24.lt (fot. Wiktor Jusiel) © L24.lt (fot. Wiktor Jusiel)
- © L24.lt (fot. Wiktor Jusiel) © L24.lt (fot. Wiktor Jusiel)
- © L24.lt (fot. Wiktor Jusiel) © L24.lt (fot. Wiktor Jusiel)
http://l24.lt/pl/polityka/item/156352-awpl-zchr-sklada-propozycje-do-budzetu-panstwa-i-chce-by-zaduszki-byly-dniem-wolnym#sigProGalleria333685c2ab
Komentarze
AWPL zawsze na pierwszym miejscu stawia niesienie pomocy ludziom, czego nie raz i nie dwa dawali dowód.
Tak samo jest z koalicją rządzącą. Jeśli Zieloni będą poruszać tematy związane z naprawieniem relacji z Polakami to AWPL będzie ich popierał.
"Po raz pierwszy od wielu lat rodziny wielodzietne w miastach i na wsi, stać na zakup nowej odzieży i obuwia dla dzieci, wyposażenia w przybory szkolne, a także na wspólny wyjazd, na chociaż krótkie wakacje poza miejsce swojego stałego zamieszkania.
W tym roku także zniknęły z oferty banków i instytucji pożyczkowych reklamy kredytów i pożyczek na wyprawkę szkolną dla dzieci, co oznacza, że także w ocenie tych instytucji program Rodzina 500 plus w znaczący sposób poprawił sytuację materialną szczególnie rodzin wielodzietnych.
Ba okazuje się, że w ostatnich miesiącach zniknęło z polskiego rynku aż 21 firm pożyczkowych jak twierdzą eksperci z jednej strony na skutek zaostrzenia przepisów antylichwiarskich z drugiej na skutek „wysychania” strumienia klientów.
Maleje także liczba osób, które wcześniej wpadły w swoistą pętlę zadłużenia i zostały wpisane na „czarne listy dłużników”, w ostatnich miesiącach różne rejestry dłużników wyraźnie się odchudziły.
Ale jak się okazuje program Rodzina 500 plus miał również pozytywny wpływ na sytuację płacową tych najmniej zarabiających, głównie kobiet i widać to coraz wyraźniej po upływie 3 kwartałów tego roku.
Wiele firm zdecydowało na wyraźne podwyżki płac, chcąc zatrzymać pracowników grożących odejściem z pracy, najbardziej chyba spektakularne są trwające ciągle akcje podwyżkowe we wszystkich funkcjonujących w Polsce sieciach supermarketów, które w tym zakresie wręcz ze sobą rywalizują."
O tym pisze dr Kuźmiuk w innym miejscu:
http://l24.lt/pl/polska/item/157093-spektakularny-awans-polski
Czy politycy dojrzeli do zmian? Zobaczymy. Jeśli zwycięzcom będzie zależało na zmianach i na prowadzeniu uczciwej polityki to zaproponują AWPL udział we władzy. Bo na razie po prawdopodobnym dogadaniu się z socjalistami na zmiany się nie zanosi.
Lewaku Dudak - szukaj pocieszenia w Czerwonym Sztandarze Radczenko
Kanał RSS z komentarzami do tego postu.