"Do zdobycia ósmego mandatu zabrakło zaledwie jednego procenta w okręgu niemenczyńskim, gdzie Rita Tamasuniene zdobyła 49 procent głosów i na pewno wygra w drugiej rundzie. Tym samym partia potwierdziła stabilnie wysoką pozycję na litewskiej scenie politycznej" - czytamy w oświadczeniu wydanym dzisiaj przez Biuro Prasowe AWPL-ZChR.
Za dwa tygodnie odbędzie się druga runda wyborów w okręgach jednomandatowych.
"W trzech z nich AWPL-ZChR będzie mieć swoich przedstawicieli, którzy mają duże szanse na wygraną. To wielkie osiągnięcie, zważywszy na to, że w wyborach tych mieliśmy do czynienia ze szczególnie nieprzychylną sytuacją i dziwnymi incydentami wyborczymi" - wyniki niedzielnych wyborów komentuje Biuro.
"W trakcie głosowania dochodziło do przerywania połączeń internetowych pomiędzy komisjami, a internetowy system zliczania głosów popełniał proste błędy arytmetyczne przy zliczaniu i podawaniu sumy głosów oddanych w komisjach oraz poprzez pocztę. Mimo tych błędów, system informatyczny uznawał wyniki za prawidłowe. Zadziwiające jest też to, że w obecnych wyborach, w przeciwieństwie do wyborów z poprzednich lat, nie skorzystano z usług firm badania opinii publicznej, podających wyniki tzw. exit pools. W ten sposób wyeliminowano niezależne, renomowane zachodnie firmy sondażowe z obiektywnego procesu informacji wyborczej. Jedynie AWPL-ZChR zwróciła uwagę na ten zaskakujący i przedziwny fakt. Wspomnieć też należy o skoordynowanej, przedwyborczej medialnej nagonce na AWPL-ZChR i zamówionych artykułach wymierzonych w tę partię" - oświadczyło Biuro.
"Pomimo tych działań osiągnięty wynik w wyborach parlamentarnych jest kolejnym wielkim sukcesem polskiej wspólnoty na Litwie i mniejszości narodowych ją popierających. Nie ma drugiej tak dobrze zorganizowanej polskiej społeczności polonijnej na świecie, której przewodniczy Waldemar Tomaszewski, dobry organizator, posiadający wrodzony zmysł polityczny, a w wyborach też szef głównego sztabu wyborczego. AWPL–ZChR pomimo tak niesprzyjających warunków odniosła znaczące sukcesy wyborcze. Stało się to możliwe dzięki wielkiej determinacji, jedności i wierności zasadom, które cechują Polaków na Litwie" - czytamy w komunikacie.
We wtorek o godzinie 15.00 w kościele pod wezwaniem Ducha Świętego w Wilnie odbędzie się Msza Święta w intencji wszystkich osób zaangażowanych w kampanię wyborczą AWPL-ZChR: kandydatów, członków komisji wyborczych, obserwatorów, członków sztabów wyborczych wszystkich szczebli oraz wszystkich wyborców AWPL-ZChR. „Będziemy dziękowali Bogu, że dał nam determinację i siłę w przeprowadzeniu szerokiej i uczciwej kampanii wyborczej” – powiedział lider AWPL–ZChR Waldemar Tomaszewski.
Na podst. informacji Biura Prasowego AWPL-ZChR
Wilno, 10 października, godz. 7.19.
Komentarze
I tą wypowiedzią Tomaszewski kolejny raz udowadnia, jak inteligentnym jest politykiem. Ponad podziałami. Pomimo, że to państwo szykanuje go, jak nikogo innego, to stać go na takie słowa. Brawo panie Waldemarze. Pełen szacunek
Ludzie mają dość skorumpowanych i nieuczciwych polityków. A teraz doszło jeszcze 'prawdopodobne' sfałszowanie wyborów.
Wiadomość o końcu AWPL była stanowczo przedwczesna.
Kopary musiały im opaść
Im się nie udało. Nam tak. Ich jest garstka krzykaczy - nas cała Wileńszczyzna.
Kanał RSS z komentarzami do tego postu.