Z przeprowadzonej przez sondażownię Spinter tyrimai na zlecenie portalu Delfi ankiety wynika, że sondażowe poparcie dla Akcji Wyborczej Polaków na Litwie (AWPL) wynosi 4%, co oznacza, że rzeczywiste poparcie utrzymuje się na poziomie wyniku dwucyfrowego.
Sondażownie na Litwie zazwyczaj prawie trzykrotnie zaniżają wyniki partii. Wynika to m.in. ze specyfiki przeprowadzania badań w regionach oraz określonego nastawienia osób i podmiotów zlecających ich przeprowadzenie.
Sondażownie na Litwie nieadekwatnie prognozują wyniki AWPL i jej lidera Waldemara Tomaszewskiego w wyborach.
Dla przykładu przed ostatnimi wyborami prezydenckimi w 2014 roku sondaże wieściły poparcie na poziomie 1,1%, zaś Waldemar Tomaszewski otrzymał 8,4% głosów.
W 2014 roku AWPL prognozowano jedynie 2-procentowe poparcie, tymczasem ugrupowanie uzyskało 8% głosów, czyli czterokrotnie więcej niż zakładały prognozy.
Ogromna przepaść dzieli również sondażowe poparcie dla AWPL przed ostatnimi wyborami samorządowymi a rzeczywiste poparcie wyborców.
Gdyby przyjąć metody określania popularności partii metodą stosowaną w innych państwach, np. Polsce, kiedy nie jest brany pod uwagę odsetek nie zamierzających brać udziału w wyborach i niezdecydowanych ankietowanych, poparcie dla AWPL byłoby wówczas większe o kilka punktów procentowych, co w przypadku Akcji Wyborczej i tak byłoby zaniżoną prognozą, gdyż w rzeczywistości AWPL cieszy się poparciem na poziomie wyniku dwucyfrowego.
Sondę przeprowadzono w dniach 20-27 stycznia br. Odsetek osób niezdecydowanych bądź takich, którzy nie zamierzają brać udziału w głosowaniu, wynosi 25,4%.
Komentarze
Słuszna uwaga, tym co procentuje w polityce jest ciężka i uczciwa praca dla mieszkańców, pryncypialność poglądów, przejrzystość i brak afer, wierność programowi i dotrzymywanie obietnic - wszystko to promuje Akcję w rosnące poparcie u wyborców i sympatyków.
To na Starym Mieście w Wilnie nie mieszkają Polacy? Oni głosowali na kogoś innego? To lider komunistów wiernych Moskwie Burokevičius a nie Czobot był bardziej przychylny Polakom?
- i tej optymistycznej wersji się trzymajmy, niech to będzie faktycznym punktem odniesienia, bez wysłuchiwania pojękiwań rozmaitych maruderów i zmanipulowanych litewskich sondaży.
W 1990 roku wybory odbywały się wyłącznie w jednomandatowych okręgach wyborczych. Ile wynosi próg wyborczy w JOW?
W 1990 roku mandat deputowanego Rady Najwyższej uzyskało 6 kandydatów wysuniętych przez ZPL (m.in. Czesław Okińczyc i Medard Czobot), w 1992 lista ZPL uzyskała 2 mandaty po przekroczeniu progu i 2 z JOW.
Lepiej chwilę pogooglowac i sprawdzic co się pisze.
Kanał RSS z komentarzami do tego postu.