Gdyby wybory parlamentarne odbywały się na Litwie w najbliższy weekend, mieszkańcy kraju najwięcej głosów – 23 proc. – oddaliby na Partię Socjaldemokratów. Takie dane ujawnia sondaż przeprowadzony w 12-18 grudnia minionego roku na zlecenie DELFI przez spółkę badania opinii publicznej „Sprinter tyrimai". W porównaniu z sondą z listopada, popularność socjaldemokratów wzrosła o 0,6 punktu procentowego.

Wzrost popularności odnotowała także Akcja Wyborcza Polaków na Litwie. Na nią głosy oddałoby 4 proc. ankietowanych. W porównaniu z listopadowym sondażem, na popularność AWPL zrosła z 3,5 do 4 proc.

W porównaniu z wcześniejszym sondażem popularność liberałów spadła z 14,6 do 13,5 proc. a konserwatystów – z 10,6 do 9,5 proc.

Aż 24.2 proc. ankietowanych stwierdziło, że nie wzięłoby udziału w wyborach lub nie wiedziało, jak odpowiedzieć.

Sondażownie na Litwie zazwyczaj prawie dwu-, trzykrotnie zaniżają wyniki AWPL. Wynika to m.in. ze specyfiki przeprowadzania badań w regionach oraz określonego nastawienia osób i podmiotów zlecających ich przeprowadzenie, a także uwzględniania osób niezamierzających głosować lub niezdecydowanych. W ogólnej sumie -100 proc. oddanych na partie głosów.

W 2014 roku AWPL prognozowano jedynie 2-procentowe poparcie, tymczasem ugrupowanie w wyborach uzyskało 8 proc. głosów, czyli czterokrotnie więcej niż zakładały prognozy.

Podobnie w 2011 roku sondaże zapowiadały, że AWPL uzyska 2-procentowe poparcie wyborców, tymczasem partia polityczna w wyborach cieszyła się poparciem na poziomie 7 proc.

Gdyby pominąć odpowiedzi niezdecydowanych wyborców oraz tych, którzy nie zamierzają uczestniczyć w wyborach, poparcie AWPL w sondażu byłoby wówczas większe o kilka punktów procentowych.