Mniejszości narodowe pikietują przed litewskim MSZ

2015-08-31, 10:11
Oceń ten artykuł
(3 głosów)
Tegoroczne lato upłynęło pod znakiem protestów w obronie prawa do pobierania nauki w języku ojczystym Tegoroczne lato upłynęło pod znakiem protestów w obronie prawa do pobierania nauki w języku ojczystym © L24.lt (W. Jusiel)

Mniejszości narodowe na Litwie kontynuują walkę o prawo swoich dzieci do pobierania nauki w języku ojczystym.

W przededniu nowego roku szkolnego przed gmachem litewskiego Ministerstwa Spraw Zagranicznych odbędzie się pikieta w obronie szkolnictwa mniejszości narodowych.

„My, rodzice dzieci szkół polskich i rosyjskich na Litwie, informujemy, że w związku z notorycznym ignorowaniem naszych próśb i wyraźnym brakiem chęci rozwiązania naszych problemów dotyczących oświaty polskiej na Litwie rozpoczynamy akcję protestacyjną" - piszą w oświadczeniu Komitety Strajkowe Szkół Polskich na Litwie, Forum Rodziców Szkół Polskich na Litwie oraz Komitety Obrony Szkół.

Społeczności szkół mniejszości narodowych tłumaczą w oświadczeniu, dlaczego podjęli decyzję o niewysyłaniu dzieci do szkół od 2 września.

„Podjęliśmy decyzję o ogłoszeniu strajku, co oznacza, że nie poślemy naszych dzieci do szkół od dnia 2 września. Zdajemy sobie sprawę, że jest to posunięcie ostateczne. Jednak wiemy również, że pozostawienie dyskryminujących zapisów o szkolnictwie mniejszości narodowych w Ustawie o Oświacie z dnia 17 marca 2011 roku wyrządza naszym dzieciom o wiele większą krzywdę. Kilkuletnie prośby, apele, pikiety pozostały bez żadnej reakcji ze strony władz, tak samo jak zebrane przez nas 60 tys. podpisów przeciwko wprowadzeniu ustawy szkodzącej oświacie mniejszości. Swoim ignorowaniem władze litewskie postawiły nas przed wyborem mniejszego zła" – piszą organizatorzy pikiety.

Przedstawiciele społeczności szkolnych deklarują, że nie ustaną w walce o szkolnictwo mniejszości narodowych.

„Jesteśmy zdeterminowani w walce o dobro swoich dzieci. Nie możemy godzić się na dyskryminujące zapisy Ustawy o Oświacie oraz na ostatnie nieuczciwe działania władz Wilna wobec naszych szkół. Dziś, 31 sierpnia, o godz. 13.00 protestujemy przed Ministerstwem Spraw Zagranicznych, które negocjowało traktaty międzynarodowe, a teraz nie robi nic, aby były one przestrzegane. M.in. artykuł 22 Konwencji ramowej Rady Europy o ochronie mniejszości narodowych stanowi, że żadne z postanowień konwencji nie może być rozumiane jako ograniczające lub naruszające jakiekolwiek prawa człowieka i podstawowe wolności, zapewniane przez prawo którejkolwiek umawiającej się Strony lub przez inne porozumienia, których państwo to jest Stroną" – czytamy w oświadczeniu.

Organizatorzy wyjaśniają, dlaczego zdecydowali się na pikietę przed gmachem MSZ.

„Mniejszości narodowe na Litwie wprowadzenie takiej restrykcji do Ustawy o Oświacie odbiera jako pogorszenie dotychczasowej sytuacji oraz jako uszczuplenie nabytych już przez mniejszości narodowe praw. Ministerstwo Spraw Zagranicznych na czele z ministrem Linasem Linkevičiusem, pozwalając na łamanie umów międzynarodowych, kompromituje Litwę na arenie międzynarodowej. Nie pozwolimy na krzywdzenie naszych dzieci. Nasze dzieci są dyskryminowane, a na to nie możemy się godzić!"

Wiec protestacyjny odbędzie się dzisiaj, 31 sierpnia, o godz. 13.00 przed gmachem litewskiego MSZ (ul. J. Tumo-Vaižganto 2).

Komentarze   

 
#5 chcemy normalności 2015-08-31 16:05
„Taka sytuacja jest niedopuszczalna. Chcemy wrócić do normalności w oświacie, chcemy wychowywać nasze dzieci w języku ojczystym, a nie wychodzić na pikiety, do sądów. Dzisiaj znajdujemy się przed Ministerstwem Spraw Zagranicznych jako beneficjenta w negocjacjach aktów międzynarodowych. Skoro Litwa ratyfikowała Konwencję Ramową Praw Mniejszości Narodowych, gdzie konkretnie się mówi, że państwo, które przystępuje do Konwencji, nie może pogarszać sytuacji dotychczasowej mniejszości narodowych, a my od 20 lat mamy regres tego prawa. Nie możemy godzić się na zapiski ustawy z 2011 roku. Uderza w nasze dzieci ujednolicony egzamin. Są tutaj rodzice i z polskich, i z rosyjskich szkół. Być może Europa zwróci uwagę na sytuację oświaty mniejszości narodowych na Litwie” - powiedziała dziennikarzom Renata Cytacka z Forum Rodziców Szkół Polskich.
Cytować | Zgłoś administratorowi
 
 
#4 Wilk 2015-08-31 15:13
Polska wsadziła tyle kasy w remonty i w użądzenia techniczne naszych szkół a lietuvisy chcą stopniowo to wszystko przywłaszczyć sobie.
Cytować | Zgłoś administratorowi
 
 
#3 jan71 2015-08-31 14:00
Sytuacja jest poważna i dlatego wymaga poważnych działań. Na pewno strajk szkolny jest instrumentem wyjątkowo ostrym, ale władze litewskie nie pozostawiają nam wyboru. To nie może być ciągła zabawa w kotka i myszkę, ale tu decyduje się przyszłość naszych dzieci i w ogóle przyszłość polskości na Litwie. Kolejne puste obietnice władz niczego nie rozwiążą.
Cytować | Zgłoś administratorowi
 
 
#2 komuch 2015-08-31 12:23
Linkevicius to zajadly komuch,jak i cala wierchuszka dzisiejszej Lietuvy.
Cytować | Zgłoś administratorowi
 
 
#1 Mirek 2015-08-31 12:07
Tak,jest lamany 22 artykul Konwencji Ramowej mowiacy o niepogorszaniu sytuacji mniejszosci narodowych.To co wyrzadzaja Simasiusy i ministerstwo z oswiata polska jest pozbawieniem praw nabytych wiekami.Bardzo wlasciwa akcja.MSZ cicho popiera bezprawie i dyskryminacje.
Cytować | Zgłoś administratorowi
 

Dodaj komentarz

radiowilnowhite

EWANGELIA NA CO DZIEŃ

  • Sobota, 23 listopada 2024 

    św. Klemensa I, papieża i męczennika, św. Kolumbana, opata, wspomnienie

    Łk 20, 27-40

    Słowa Ewangelii według świętego Łukasza

    Do Jezusa przyszli niektórzy z saduceuszów, którzy twierdzą, że nie ma zmartwychwstania, i zapytali Go: „Nauczycielu, Mojżesz tak nam napisał: «Jeśli ktoś żonaty umrze bezdzietnie, to jego brat niech poślubi wdowę i da potomstwo swemu bratu». Otóż było siedmiu braci. Pierwszy ożenił się i umarł bezdzietnie. Potem drugi i trzeci ożenił się z wdową. I podobnie następni, aż do siódmego. Lecz nie pozostawili po sobie potomstwa i pomarli. Po nich umarła i ta kobieta. Gdy nastąpi zmartwychwstanie, którego z nich będzie żoną? Siedmiu bowiem miało ją za żonę”. Jezus im odpowiedział: „Dzieci tego świata żenią się i za mąż wychodzą. Lecz ci, którzy zostają uznani za godnych osiągnięcia wieczności i powstania z martwych, ani się nie żenią, ani za mąż nie wychodzą. Gdyż już nie mogą umrzeć, są bowiem równi aniołom i jako uczestnicy zmartwychwstania są synami Bożymi. O tym zaś, że umarli zmartwychwstają, zaznaczył także Mojżesz w opowiadaniu o krzewie. Nazywa tam Pana Bogiem Abrahama, Bogiem Izaaka i Bogiem Jakuba. Przecież Bóg nie jest Bogiem umarłych, ale żywych. Wszyscy bowiem dla Niego żyją”. W odpowiedzi na to niektórzy z nauczycieli Pisma przyznali: „Nauczycielu, dobrze powiedziałeś”. I już nie mieli odwagi o nic Go pytać.

    Czytaj dalej...
 

 

Miejsce na Twoją reklamę
300x250px
Lietuva 24Litwa 24Литва 24Lithuania 24