„Wstępnie planuje się sprawdzić na początku około 70 proc. nauczycieli, bo na pewno wszyscy w 100 proc. nie będą poddawać się testom, gdyż nie będzie to test obowiązkowy. Będzie to możliwość wykonania testu. Samorządy będą musiały wytypować z placówkami opieki zdrowotnej specjalistę opieki zdrowotnej, pielęgniarkę, która przybędzie do placówki oświatowej, weźmie takie testy i wprowadzi do elektronicznego systemu opieki zdrowotnej” – powiedział w czwartek Veryga na konferencji prasowej w Ministerstwie Ochrona Zdrowia.
Minister dodał, że gdyby ktoś miał pozytywny wynik testu szybkiej odpowiedzi, to byłby zarejestrowany i przebadany metodą RT-PCR.
Według Verygi, głównym celem jest przynajmniej jednokrotne przebadanie nauczycieli pod kątem koronawirusa, po czym zostanie podjęta decyzja, czy przeprowadzać regularne badanie pedagogów pod kątem koronawirusa. Zdaniem ministra, zadaniem samorządów będzie zapewnienie odpowiedniej liczby szybkich testów oraz zorganizowanie przyjazdu lekarza, który będzie w stanie wykonać test w placówce oświatowej.
Na podst. ELTA