„Musimy włączyć do tego więcej samorządów i szkół – do kreatywnego i odważnego poszukiwania najlepszych rozwiązań oraz zintensyfikowania procesu nauczania i inaczej je rozliczyć. W przeciwnym razie to nie oznacza ukończenie roku szkolnego w tym samym czasie. Nie będziemy się rozpraszać – krok do przodu, krok do tyłu, czy skrócenie lub coś innego – to wymaga stabilności” – powiedział dziennikarzom minister Algirdas Monkevičius.
Minister powiedział, że w procesie edukacyjnym będą prowadzone konsultacje dla szkół i samorządów, a także obiecuje większe dofinansowanie zajęć nieformalnych dla uczniów.
Monkevičius jest przekonany, że w przyszłości będą potrzebne podobne spotkania z przedstawicielami samorządów i społecznością szkolną, by rozmawiać nie tylko na tematy terminów końca roku szkolnego, ale także o różnych kwestiach, takich jak egzaminy państwowe i ustalanie innych harmonogramów egzaminów dojrzałości.
Dwie trzecie samorządów popiera skrócenie roku szkolnego, a przedstawiciele organizacji rodziców uważają, że nauka w czerwcu nie musi być obowiązkowa.
Na podst. BNS
